reklama
reklama

"Antycovidowcy"? Mateusz Morawiecki: Absolutnie to odrzucam

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kancelaria Premiera/facebook.com

"Antycovidowcy"? Mateusz Morawiecki: Absolutnie to odrzucam - Zdjęcie główne

- Wystarczy się rozejrzeć wokół nas i zobaczyć, że ta pandemia doprowadziła do bardzo dużej zmiany charakteru życia na całym świecie i do dużej liczby zgonów w wielu krajach na Zachodzie Europy, ale też w Stanach Zjednoczonych - mówi premier Mateusz Morawiecki | foto Kancelaria Premiera/facebook.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości - Są grupy, które w ogóle kwestionują istnienie COVID-19. Absolutnie to odrzucam, zupełnie się z tym nie zgadzam - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Tymczasem władze zapowiedziały politykę "zero tolerancji" wobec niestosujących się do obostrzeń.
reklama

Mateusz Morawiecki: Wystarczy się rozejrzeć

 

W czwartek, podczas konferencji prasowej, na której ogłoszono objęcie żółtą strefą terenu całej Polski, premier Mateusz Morawiecki został poproszony o odniesienie się do "ruchów antycovidowych", czyli grup osób, które negują istnienie koronawirusa SARS-CoV-2 czy zagrożenie wynikające z pandemii.

 

 

- Polska jest krajem o bardzo wielu poglądach. Polacy mają skrajnie różne poglądy. Są grupy, które w ogóle kwestionują istnienie COVID-19. Absolutnie to odrzucam, zupełnie się z tym nie zgadzam - odpowiedział Mateusz Morawiecki. - Wystarczy się rozejrzeć wokół nas i zobaczyć, że ta pandemia doprowadziła do bardzo dużej zmiany charakteru życia na całym świecie i do dużej liczby zgonów w wielu krajach na Zachodzie Europy, ale też w Stanach Zjednoczonych. Jednym z najbogatszych krajów świata. Zobaczmy, jakiego spustoszenia dokonuje tam COVID-19 w gospodarce, nie tylko w służbie zdrowia. Apeluję do osób, które zaprzeczają istnieniu COVID-19, by tego nie czyniły. Ponieważ walka z tą chorobą jest o wiele skuteczniejsza, gdy stosujemy w solidarny sposób odpowiedzialne instrumenty wszyscy, bez wyjątku. Dlatego te obostrzenia, kary - dodał premier.

 

Zero tolerancji. Posypią się mandaty?

 

Z kolei podczas wtorkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski zaznaczył, że wiele osób nie stosuje się do obostrzeń.

 

"Chcemy ogłosić politykę zero tolerancji dla nieprzestrzegania tych surowych zasad dotyczących obostrzeń i zasad współżycia społecznego związanego z przestrzeganiem DDM: dezynfekcji, dystansu i maseczek" – powiedział minister, zastrzegając, że z obowiązku zakrywania ust i nosa będą zwolnione wyłącznie osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający niepełnosprawność.

 

 

Komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk dodał, że do tej pory przepisy pozwalające na niezasłanianie ust i nosa były często nadużywane.

 

"Od soboty trzeba będzie się wylegitymować zaświadczeniem potwierdzającym takie dolegliwości bądź dysfunkcje. Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić – jako funkcjonariusze – do obowiązku zasłaniania ust i nosa" – zapewnił szef policji i dodał, że w każdym przypadku naruszenia przepisów policjant będzie decydował, czy ograniczy się do pouczenia, nałoży mandat, czy złoży wniosek o ukaranie lub wniosek do inspekcji sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego.

 

Policjant może ukarać osobę, która nie zastosuje się do obowiązku zakrywania ust i nosa, mandatem w wysokości 500 zł.

 

Premier: Drugie najniższe bezrobocie

 

Według szefa Rządu RP, polska gospodarka wyszła z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa w stosunkowo dobrej formie, porównując do przykładu innych państw.

 

 

- Ocaliliśmy kilka milionów miejsc pracy. Mamy drugie najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej, po Czechach. To dlatego, że szybko zadziałały tarcze antykryzysowe - uważa Mateusz Morawiecki. - Na drugim krańcu (do grup antycovidowych - przyp. red.) są osoby, które uważają, że powinien być całkowity lockdown gospodarki, przekraczający ten wiosenny. To są dwa ekstrema. My poruszamy się po trajektorii zdrowego rozsądku, którą podpowiadają nam najlepsi w kraju i za granicą wirusolodzy i epidemiolodzy. Kiedy oni mówili nam latem, że gospodarka słabnie, można ją otwierać, to zrobiliśmy to. Dziś radzimy się specjalistów i my, rządzący, podejmujemy decyzje. W najlepszym interesie obywateli. Z jednej strony jest ochrona zdrowia i życia ludzi, z drugiej funkcjonowanie gospodarki. W ramach tego się poruszamy. Podejmujemy decyzje w sprawach funkcjonowania szkół, noszenia maseczek, funkcjonowania instytucji publicznych, środków komunikacji. Czerpiąc z doświadczeń z przeszłości, jestem pewien, że podejmujemy słuszne decyzje - wyjaśniał w czwartek.

 

Premier zaapelował też o ochronę, poprzez izolację, osób starszych, które są najbardziej narażone na najpoważniejsze skutki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama