5 pomysłów na zajęcia w rodzinnym gronie

1. Znajdźcie wspólne hobby

Słysząc różne cytaty o rodzinie, jak choćby taki: "Rodzina to zespół, drużyna, samodzielne państwo, jedyna część tożsamości, która pozostaje niezmieniona przez resztę życia" wydaje się, że nie ma nic bardziej drużynowego i jednoczącego niż wspólne hobby. I chociaż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że w Waszej rodzinie czegoś takiego nie ma, niekiedy okazuje się, że wystarczy lekko poszukać. 

Wiele rodzin bardzo sobie ceni wspólne spacery lub wycieczki rowerowe. Kilkakrotne podjęcie próby którejś z tych aktywności, może pokazać, czy to coś dla Was. Inne rodziny lubią wspólnie zwiedzać świat. Nie trzeba od razu jechać na wakacje za granicą, można zacząć od obejrzenia jakiejś ciekawej atrakcji w promieniu 50-70 km od swojej miejscowości. Z pewnością okaże się, że któregoś z tych miejsc jeszcze nigdy nie odwiedziliście. Taka wycieczka to wspaniały plan na wolną sobotę. Kanapki na drogę lub zaplanowanie przy okazji wizyty w restauracji i z pewnością ten dzień będzie niezapomniany. Jeśli żadna z tych propozycji nie wydaje się dopasowana do Waszej rodziny, pomocny może się okazać kolejny punkt. 

2. Zainteresujcie się hobby jednego z członków rodziny

Czasem ciężko jest wymyślić coś nowego, wspólnego. Spróbujcie zatem pomyśleć o czymś, co już lubi jakiś członek Waszej rodziny - może gra na instrumencie i może zrobić dla Was mały koncert wieczorem? A może gra w piłkę i byłoby mu miło, gdybyście wszyscy przyszli kibicować w czasie meczu jego drużyny? A może interesuje się rękodzielnictwem i z chęcią pokaże, jak można wykonać jakiś prosty produkt wykorzystywaną techniką? Nawet jeśli okaże się, że żaden z pozostałych członków rodziny nie zainteresuje się na stałe takim hobby, z pewnością będzie to ciekawe doświadczenie, żeby po prostu spróbować czegoś nowego i zająć się czymś wspólnie.

3. Zaplanujcie wspólny projekt w domu

Szukając czegoś, co Was łączy możecie pomyśleć - dom. Z pewnością każdy chciałby się w nim czuć jak najlepiej. Wspomnianym projektem niekoniecznie będzie wielkie sprzątanie, bo tym zapewne nie każdy członek rodziny byłby zachwycony. Być może dobrym pomysłem okaże się przemeblowanie lub lekka zmiana stylu mieszkania. Przy ustalaniu szczegółów może się okazać, że od dawna są pewne elementy domu, które nie podobają się kilku członkom rodziny. Ich poprawa sprawi, że będą się jeszcze lepiej czuli w miejscu, w którym przecież spędzacie większość życia i wspólnego czasu. 

4. Odwiedźcie razem starszych członków rodziny

Punkt wydaje się prosty i oczywisty, ale czasami dopiero kiedy zabraknie seniorów rodziny, okazuje się, jak niewiele czasu spędzało się z nimi wspólnie. Dodatkowo wybranie się do babci czy dziadka ze wszystkimi domownikami może pomóc nie tylko Waszej rodzinie zbliżyć się do siebie, ale też dziadkom pamiętać o tym, że są potrzebni i kochani. Nie ma większej satysfakcji niż robienie czegoś dla innych, kiedy oni okazują za to wdzięczność. Taka wizyta z pewnością sprawi, że każdy z członków rodziny dowie się czegoś więcej o swojej historii, a taka świadomość przynależności bardzo dobrze wpływa na emocje.

5. Wyjedźcie na wakacje tylko z domownikami

Ile razy planując urlop, myślimy "ok, to kto z nami jedzie?". Pytanie tylko dlaczego ktoś musi. Niekiedy okazuje się, że planowanie urlopu z innymi osobami czy rodzinami wynika z uciekania przed spędzaniem czasu tylko z domownikami. To natomiast często bierze się z tego, że nie ma wspólnych zainteresowań albo tematów. Trzeba jednak pamiętać, że te nie pojawiają się automatycznie. Wykorzystanie wspomnianych wcześniej sposobów może pomóc odnaleźć to, co łączy rodzinę. Wspólne wakacje natomiast wymuszają spędzanie czasu razem, a to prowadzi do lepszego poznawania siebie i swoich upodobań. Na urlopie każdy jest bardziej wyluzowany niż w codziennym życiu, dlatego nawet jeśli po drodze odkryjecie różnice w swoich osobowościach, zapewne będziecie bardziej skłonni przymykać na nie oczy. 

Ostatnią poradą dotyczącą wszystkich wspomnianych punktów będzie to, żeby przynajmniej część tego czasu spędzić bez telefonów komórkowych. Jest to często największy zabijacz rozmowy. Odkładając go nawet na jakiś krótki moment, można zobaczyć dużo więcej niż zza ekranu.