O co chodzi w sprawie?

- Trzy byłe i obecne uczennice Zespołu Szkół Odzieżowo-Włókienniczych w Lublinie zarzucają, że jeden z byłych nauczycieli utrzymywał relacje seksualne z dwoma z nich, a do trzeciej miał wysyłać SMS-y o podtekście seksualnym. Wszystko to miało się dziać w chwili, kiedy uczył w szkole, a dziewczyny były wciąż niepełnoletnie. "Zrzuciłbym z ciebie płaszcz, przyciągnąłbym blisko, chwytając za te zgrabne biodra i oparłbym cię o blat, namiętnie całując" - to jedna z wiadomości od nauczyciela do jednej z uczennic. Podobnych wiadomości były dziesiątki - poinformowała niedawno Wirtualna Polska. - Sprawa zaczęła być badana, dopiero kiedy o sprawie dowiedział się inny nauczyciel Zespołu Szkół Odzieżowo-Włókienniczych.

Nauczyciel w maju 2025 roku zawiadomił o sytuacji Kuratorium Oświaty i Urząd Miasta. WP dodaje, że nauczyciel relacjonował, iż przez długi czas dyrektor "przekonywała, że nie zna sprawy".

- Dyrektorka za swoją bezczynność nie poniosła jednak żadnej kary. Rzecznik dyscyplinarny umorzył postępowanie wobec niej 28 lipca ze względu na... przedawnienie. Rzecznik Marzenna Grzeszczyk uzasadniła, że postępowanie dyscyplinarne nie może być wszczęte po upływie dwóch lat od popełnienia czynu. Zamiast kary była za to nagroda, bo Rybczyńska pod koniec sierpnia wygrała konkurs na dyrektora szkoły na nową kadencję. Funkcję tę miała pełnić do 2030 roku - czytamy na WP.

WP dodawała też, że reakcja Urzędu Miasta Lublin pojawiła się po złożonym wniosku o zawieszenia dyrektorki. Wniosek złożyła aktywistka zajmująca się prawami człowieka w szkole. Finalnie dyrektorka została zawieszona i złożono zawiadomienie do prokuratury.

Radny chce wyjaśnień

Radny miejski Tomasz Gontarz z klubu Prawa i Sprawiedliwości skierował do władz miasta interpelację. Dotyczy ona zaniedbań i nieprawidłowości w działaniach Prezydenta Miasta Lublin oraz Urzędu Miasta Lublin w związku ze sprawą molestowania uczennic przez nauczyciela w Zespole Szkół Odzieżowo-Włókienniczych w Lublinie.

- Sprawa dotyczy rażących zaniedbań w wypełnianiu obowiązków nadzorczych przez organ prowadzący szkołę, które naraziły uczniów na niebezpieczeństwo oraz podważyły zaufanie do systemu oświaty w Lublinie. W październiku 2022 roku dyrektorka ----- --------- dowiedziała się od co najmniej trzech osób o molestowaniu uczennic przez nauczyciela --------- -., jednak nie wypełniła obowiązków wynikających z art. 75 ust. 2a Karty Nauczyciela, nie zawiadamiając rzecznika dyscyplinarnego w wymaganym 14-dniowym terminie. Nie zawiadomiła także prokuratury, naruszając art. 304 paragraf 2 Kodeksu postępowania karnego, co może stanowić przestępstwo z art. 231 Kodeksu karnego - napisał Tomasz Gontarz.

Dalej radny przekazał, że w dniach 12-16 maja nauczyciel złożył zawiadomienia do organów nadzoru, w tym do Urzędu Miasta Lublin, o poważnych nieprawidłowościach w szkole oraz o niedopełnieniu obowiązków przez dyrektorkę.

- Pomimo otrzymania tych oficjalnych zawiadomień, Prezydent jako organ prowadzący nie podjął żadnych działań przez okres czterech miesięcy. Co więcej, w dniu 28 sierpnia 2025 roku wydał Zarządzenie nr 71/8/2025 powierzające ------- ------------ stanowisko dyrektora na kolejną 5-letnią kadencję, mimo pełnej znajomości zarzutów zgłoszonych w maju - opisuje radny. - Działania podjął dopiero 29 września 2025 roku, zawieszając dyrektorkę, co nastąpiło tydzień po złożeniu przez aktywistkę ------- ----------- szczegółowego wniosku o natychmiastowe zawieszenie i odwołanie dyrektorki. Jednocześnie Prezydent publicznie oświadczył mediom, że działa "sam z siebie", a nie w wyniku wniosku -----------, co w świetle chronologii faktów stanowi wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Zdaniem Gontarza prezydent naruszył art. 63 ust. 12 ustawy Prawo oświatowe, ogłaszając drugi konkurs na stanowisko dyrektora po nierozstrzygnięciu pierwszego konkursu zarządzeniem z 20 czerwca. Dodał, że przepis ten ma charakter imperatywny - w przypadku nierozstrzygnięcia konkursu organ prowadzący powierza stanowisko kandydatowi ustalonemu w porozumieniu z kuratorem, a nie organizuje ponowny konkurs.

- W mojej opinii przez miesiące Prezydent i jego przedstawiciele wprowadzali opinię publiczną w błąd, sugerując brak narzędzi prawnych do działania wobec dyrektorki, podczas gdy takie narzędzia istniały od momentu otrzymania zawiadomień w maju. Rzeczniczka lubelskiego Ratusza Justyna Góźdź mówiła o "nowych okolicznościach" jako uzasadnieniu decyzji o zawieszeniu, podczas gdy okoliczności były znane od maja 2025 roku - czytamy w interpelacji. - Jako organ prowadzący Prezydent nie zapewnił uczniom i nauczycielom bezpiecznych warunków nauki i pracy, nie przeciwdziałał mobbingowi nauczyciela-sygnalisty oraz nie zagwarantował wsparcia osobom pokrzywdzonym. Nauczyciel ------ ---------, który jako jedyny z 60-osobowej kadry pedagogicznej stanął po stronie pokrzywdzonych uczennic, doświadczył ostracyzmu i działań odwetowych ze strony grona nauczycielskiego przy bierności dyrekcji.

Gontarz uważa, że sprawa ma zasadnicze znaczenie dla interesu publicznego ze względu na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w placówkach miejskich, praworządność i transparentność władzy samorządowej, ochronę sygnalistów zgłaszających nieprawidłowości oraz odpowiedzialność za środki publiczne przeznaczone na oświatę.

- Jako radny wyrażam poważne zaniepokojenie faktem, że potencjalnie niewłaściwe działania organu prowadzącego naraziły uczniów placówek miejskich na niebezpieczeństwo oraz podważyły zaufanie do systemu oświaty w Lublinie. Uprzejmie proszę o szczegółowe wyjaśnienie wszystkich okoliczności związanych z zarządzaniem kryzysem w Zespole Szkół Odzieżowo-Włókienniczych oraz przedstawienie działań naprawczych - przekazał.

Radny do interpelacji dołączył jeszcze całą listę pytań.

Lista pytań

1. Jakie konkretne działania podjął Prezydent po otrzymaniu zawiadomień od nauczyciela ------- -------- w maju 2025 roku dotyczących nieprawidłowości w Zespole Szkół Odzieżowo-Włókienniczych?

2. Dlaczego przez okres czterech miesięcy (maj-wrzesień 2025) nie przeprowadzono kontroli w szkole mimo oficjalnych zawiadomień o poważnych nieprawidłowościach?

3. Na jakiej podstawie Prezydent uznał za właściwe powierzenie stanowiska dyrektora ------- ----------- w sierpniu 2025 roku, pomimo że od maja był w posiadaniu informacji o niedopełnieniu przez nią obowiązków oraz możliwym popełnieniu przestępstwa?

4. Jakie dokumenty, opinie i oceny pracy uwzględnił Prezydent przy podejmowaniu decyzji o powierzeniu stanowiska dyrektorki w sierpniu 2025 roku?

5. Na jakiej podstawie prawnej Prezydent ogłosił drugi konkurs na stanowisko dyrektora zarządzeniem nr 38/6/2025, naruszając art. 63 ust. 12 ustawy Prawo oświatowe?

6. Czy Prezydent zasięgał opinii prawnej przed podjęciem decyzji o ogłoszeniu drugiego konkursu na dyrektora szkoły?

7. Czy Prezydent zamierza skierować sprawę do Wojewody celem stwierdzenia nieważności powołania dyrektorki ze względu na naruszenie procedur prawnych?

8. Jakie "nowe okoliczności" skłoniły Prezydenta do działania we wrześniu 2025 roku, skoro zawiadomienia o nieprawidłowościach otrzymał już w maju?

9. Czy Prezydent złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwym niedopełnieniu obowiązków przez -------- ---------------- zgodnie z art. 304 paragraf 2 Kodeksu postępowania karnego?

10. Czy Prezydent przekazał prokuraturze całą posiadaną dokumentację dotyczącą sprawy oraz jakie działania podjął w związku z umorzeniem postępowania dyscyplinarnego wobec dyrektorki?

11. Jakie działania podjął Prezydent w celu zagwarantowania bezpieczeństwa fizycznego i psychicznego uczniów oraz nauczycieli w szkole po otrzymaniu zawiadomień
o nieprawidłowościach?

12. Jakie wsparcie zapewnił Prezydent nauczycielowi-sygnaliście --------------- -----------, który doświadczył mobbingu i ostracyzmu ze strony grona pedagogicznego?

13. Czy Prezydent zlecił przeprowadzenie kontroli warunków pracy i nauki w placówce oraz czy ocenił wypełnianie przez dyrektorkę obowiązków wynikających z art. 68 Prawa oświatowego?

14. Jaki plan naprawczy opracował Prezydent w celu przywrócenia prawidłowego funkcjonowania placówki oraz odbudowania zaufania społeczności szkolnej?

Gmina Lubycza Królewska (1)

28-latek uprawiał na strychu marihuanę