reklama

Trener Motoru Lublin: Nie możemy się zasłaniać urazami, czy kontuzjami

Opublikowano:
Autor:

Trener Motoru Lublin: Nie możemy się zasłaniać urazami, czy kontuzjami - Zdjęcie główne
Autor: Motor Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportPiłkarze lubelskiego Motoru rozegrali przedostatni mecz w 2025 roku. W 18. kolejce trwającego sezonu PKO BP Ekstraklasy żółto-biało-niebiescy przegrali na wyjeździe z Arką Gdynia 0:1. Jak to spotkanie podsumował trener Mateusz Stolarski?
reklama

Podsumowanie będzie krótkie. Wygrał zespół lepszy. Arka bardziej zasłużyła na zwycięstwo, stworzyła więcej sytuacji bramowych i ostatecznie jedną z nich zamieniła na bramkę. Nasza postawa nie była w tym meczu dobra, poza dwoma momentami, ale to było za mało. Musimy odbić się za tydzień w starciu z Jagiellonią Białystok, bo różnice punktowe są na tyle małe, a tabela jest tak spłaszczona, że każdy punkt jest na wagę złota – powiedział szkoleniowiec lubelskiego zespołu.

Trenera zapytano o to, czym Arka zaskoczyła Motor: – Gospodarze nas niczym nie zaskoczyli, tylko po prostu byli dobrze dysponowani. Te rzeczy, które robią powtarzalnie, wykonywali na dobrym poziomie, czego nam zabrakło. Były momenty, kiedy w naszym przypadku chodziło o transport piłki w pole karne, albo podanie za linię obrony było za mocne lub byliśmy niedokładni przy wykonaniu stałych fragmentach gry. Natomiast u Arki to działało bardzo dobrze. Widać, było, że gdynianie pod kątem swoich umiejętności piłkarskich dawali dużo indywidualnie drużynie, dlatego to się przekładało na sytuacje.

Stolarski został również poproszony o porównanie do lipcowej rywalizacji z Arką z inauguracji rozgrywek, wygranej przez Motor 1:0, do grudniowego rewanżu. W pytaniu był jeszcze zawarty wątek problemów zdrowotnych, z którymi boryka się drużyna z Lublina. – Nie możemy się zasłaniać urazami, czy kontuzjami. Mam do dyspozycji kadrę i zawodnicy, którzy wchodzą na boisko, muszą pokazać, że zasługują na swoją szansę. Nie szedłbym w tę stronę. Jeśli chodzi o mecze, spłycając maksymalnie tę wypowiedź, powiem - Arka grała u siebie, a Motor na wyjeździe, a na inaugurację sezonu było odwrotnie – skwitował 32-latek.

Następny mecz czeka żółto-biało-niebieskich w niedzielę, 14 grudnia. Wówczas na Motor Lublin Arenę przyjedzie Jagiellonia Białystok. Początek zaległego spotkania z tym rywalem w ramach 3. kolejki ekstraklasy zaplanowano o godzinie 17:30. Dla podopiecznych trenera Stolarskiego będzie to ostatnia konfrontacja w 2025 roku.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo