Solidny początek sezonu Polskiego Cukru Startu Lublin

W okresie przygotowawczym Start przegrał z rywalami z Torunia 101:103 w sparingu, ale przed potyczką ligową był faworytem i liczył na dobrą inaugurację sezonu. Ta już od początku spotkania wyglądała bardzo obiecująco. 

CZYTAJ TAKŻE: Żużlowy finał przełożony. Kiedy pojedzie Motor?

Koszykarze z Lublina już po pierwszej kwarcie prowadzili z rywalami 22:21. Ta skromna przewaga powiększyła się jeszcze o kolejne trzy "oczka" i przed długą przerwą czerwono-czarni prowadzili 48:44. W pierwszych 20 minutach gry znakomicie spisywali się Ousmane Drame, Jakub Karolak i Filip Put. Po zmianie stron "Startowcy" również przeważali na parkiecie i zdobywali kolejną przewagę, ale rywale trzymali się ich naprawdę blisko. Przed ostatnią kwartą tablica wyników wskazywała 72:63. 

Taki rezultat pozwalał wierzyć, że lublinianie "dowiozą" prowadzenie do końca. Torunianie mieli jednak inne plany i rzucili się w szaleńczą pogoń. Ta dała im naprawdę dobrze efekty, bo w pewnym momencie Start prowadził już tylko 80:79. Na szczęście w najważniejszym momencie podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego sześć punktów z rzędu i znów byli w komfortowej pozycji. Tym razem dobrego wyniku nie wypuścili i wygrali starcie. Najwięcej punktów zdobył Lecomte (23), solidne 14 "oczek" zaliczył Drame i do tego miał tyle samo zbiórek, a 12 punktów padło łupem C.J-a Williamsa, Jakuba Karolaka i Tyrana de Lattibeaudiere'a. 

CZYTAJ TAKŻE: Bogdanka LUK Lublin się nie zatrzymuje

Dla Startu to pierwsze zwycięstwo w pierwszym meczu sezonu, co zagwarantowało dwa punkty i piąte miejsce w ligowej tabeli. W piątek 11 października o 19:30 lublinianie podejmą u siebie Legię Warszawa. 

Arriva Polski Cukier Toruń - Polski Cukier Start Lublin 90:96 (21:22, 23:26, 21:24, 19:18)

Toruń: Ertel 29, Myles 23, Gaddefors 14, Abu 14, Wilczek 7, Ryuny 5, Sowiński. 

Lublin: Lecomte 23, Drame 14, de Lattibeaudiere 12, Karolak 12, Williams 12, Put 9, Ramey 8, Krasuski 3, Pelczar 3, Szymański.