W sobotę, 27 czerwca, Tytani Lublin zorganizowali rekrutację do zespołu. Na płycie Stadionu Lekkoatletycznego w Lublinie zjawiło się kilkunastu kandydatów na zawodników futbolu amerykańskiego. Rekrutacja odbywała się do dwóch sekcji: seniorskiej - głównej drużyny Tytanów (zawodnicy +18 lat) oraz juniorskiej (zawodnicy w wieku 14-17 lat).
- Przyszły osoby, które chciały się sprawdzić. Rekrutacje organizujemy kilka razy w roku. Te osoby, które się zakwalifikują, dołączają do drużyny treningowej. Tam się przygotowują do zasilenia pierwszej drużyny. Testujemy nowe metody rekrutacji: kandydatom robimy normalny trening futbolowy. Oczywiście to są absolutne podstawy gry, ale po takim treningu łatwiej jest nam rozpoznać, czy dana osoba ma predyspozycje do futbolu amerykańskiego - mówi Łukasz Kołodziejczyk, trener Tytanów Lublin.
W klubie zawsze liczą, że na rekrutację przyjdzie jak najwięcej osób.
- Realia są różne. Z reguły na rekrutacje przychodzi kilkanaście, kilkadziesiąt osób. Rekrutacja to jedyna droga, by dołączyć do Tytanów. Chyba, że jest zawodnik, który ma wieloletnie doświadczenie w futbolu. Wtedy od razu dołączamy taką osobę do składu - dodaje szkoleniowiec.
Nowych twarzy do swojego zespołu szukały także Perełki Tytanów, czyli ekipa cheerleaderek lubelskiej drużyny futbolu amerykańskiego. Na naborze stawiło się kilka pań chętnych na zasilenie szeregów Perełek, które miały okazję poznać pierwsze kroki układu prezentowanego przez cheerleaderki Tytanów.