reklama

Pewna wygrana AZS UMCS Lublin. Rywalki bez szans

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KK

Pewna wygrana AZS UMCS Lublin. Rywalki bez szans - Zdjęcie główne

foto KK

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNie było niespodzianki w meczu koszykarek AZS UMCS Lublin z Artego Bydgoszcz. Faworyzowane gospodynie pewnie wygrały, odnosząc drugie zwycięstwo w obecnym sezonie Orlen Basket Ligi Kobiet.
reklama

Już po pierwszej kwarcie biało-zielone prowadziły 30:18, prezentując się z bardzo dobrej strony w ataku. W następnych partiach ofensywny dorobek lublinianek nie był już tak okazały, ale zespół gości, nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki, by myśleć o zwycięstwie. Do przerwy akademiczki wygrywały 46:30, a po zmianie stron przypieczętowały zdecydowany triumf różnicą 22 oczek. Taką samą liczbę punktów zdobyła najskuteczniejsza na parkiecie liderka miejscowych, Robbi Ryan. Amerykańska zawodniczka popisała się zwłaszcza w statystyce rzutów z dystansu, trafiając w pięciu z sześciu prób zza łuku.

Dwucyfrową zdobyczą na koncie mogły się także pochwalić Aldona Morawiec, Seehia Ridard oraz Dominika Ullmann. Zwłaszcza pierwsza z wymienionych notuje udany początek sezonu i gwarantuje drużynie dużo niezwykle cennego doświadczenia. A przy pewnym prowadzeniu, po raz pierwszy w rozgrywkach szansę na występ otrzymały od trenera Karola Kowalewskiego młodsze koszykarki - Justyna Adamczuk oraz Julia Rakowska. Ich minuty spędzone na boisku były również spowodowane absencją zmagającej się z urazem Destiny Slocum.

- Zacznę mimo wszystko od gratulacji dla zespołu z Bydgoszczy, który - tak jak my - jest praktycznie zbudowany od zera i to widać. Trener Gordon postawił na nieszablonową, trochę inną koszykówkę względem reszty drużyn w lidze, a jego ekipa walczyła do samego końca. Jeśli chodzi o nasze przedmeczowe założenia i ich realizację, to raz było lepiej, a raz gorzej. Rzadko chwalę, ale na pewno są momenty, w których to wyglądało tak, jak tego chcemy. Ważne było dla nas mądre podzielenie minut na boisku i dostosowanie rotacji, bo wiemy, że nie terminarz nie jest łatwy. Mieliśmy długą podróż z Belgii, z której wróciliśmy bardzo późno. Jest sporo elementów, nad którymi musimy popracować, chociażby nad zbiórką. Robimy to w każdym tygodniu, tylko czasami trzeba jednak wziąć pod uwagę, że natężenie spotkań jest trochę inne i dlatego w niektórych sytuacjach brakuje nam, np. pięciu centymetrów. Nie doszukiwałbym się problemów stricte technicznych, tylko bardziej brałbym pod uwagę zmęczenie. Oczywiście nie jest to wytłumaczenie. Kiedyś bardzo mądry trener powiedział, że budowanie zespołu koszykarskiego to nawet nie jest rok, tylko więcej. My ciągle jesteśmy na początku tego procesu - podsumował trener Kowalewski.

reklama

Następna konfrontacja czeka akademiczki już w najbliższy czwartek, 16 października. Wówczas do hali MOSiR imienia Zdzisława Niedzieli w Lublinie przyjedzie serbski zespół UZKK Student. Początek starcia z tym rywalem w ramach EuroCup Women zaplanowano na godzinę 18:00.

AZS UMCS Lublin - Artego Bydgoszcz 87:65 (30:18, 16:12, 22:23, 19:12)

Lublin: Ryan 22, Morawiec 14, Ridard 12, Ullmann 10, Gil 8, Wojtala 6, Gatling 5, Adamczuk 5, Wnorowska 5, Rakowska

Bydgoszcz: Sobiech 15, Michałek 11, Pokk 10, Danielewicz 9, Lombard 7, Jones 6, Maławy 5, Pawlikowska 2, Perzyna, Uziałło

Sędziowali: Jakub Pietrzak, Bartłomiej Kucharski, Marek Ulewiński 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo