Informacje o rzekomym zatrudnieniu przez Motor Kaana Caliskanera pojawiały się w mediach już od kilku dni. Na oficjalne wieści przyszło jednak chwilę poczekać, a klub we wtorek 16 lipca przedstawił nowego napastnika w oficjalnym komunikacie.
"24-letni napastnik, który może też występować na skrzydle lub w roli ofensywnego pomocnika podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejne 12 miesięcy" - czytamy na stronie klubowej.
Caliskaner rundę wiosenną sezonu 2023/24 spędził w Jagiellonii Białystok, dla której zagrał łącznie 15 meczów, w których zdobył dwa gole i zaliczył asystę. Przyczynił się tym do zdobycia przez piłkarzy Adriana Siemieńca dość sensacyjnego mistrzostwa Polski. Oprócz tego wystąpił raz w trzecioligowych rezerwach "Jagi".
Po sezonie wrócił jednak do Eintrachtu Brunszwik, z którym związany był od lipca 2023, a jego umowa obowiązywała o czerwca 2025 roku. W tym klubie zagrał jeszcze mniej, bo zaledwie 12 spotkań w pół roku. Niemiec z tureckim paszportem urodził się w Kolonii i to w barwach rezerw FC Koeln stał się rozpoznawalny na niemieckich boiskach. Łącznie dla klubu rozegrał 41 spotkań. W 2020 roku przeniósł się jednak do Regensburga, w którym występował przez kolejne trzy lata. Odchodził po 85 meczach z dziewięcioma golami i ośmioma asystami.
CZYTAJ TAKŻE: Kto z Lubelszczyzny jedzie na igrzyska w Paryżu?
Nowy napastnik Motoru w trakcie kariery zaliczył 89 występów w 2. Bundeslidze, a więc lidze teoretycznie silniejszej niż ekstraklasa. Teraz na dłużej przenosi się do Polski i już za chwilę będzie miał okazję na debiut w barwach żółto-biało-niebieskich. Motor w niedzielę 21 lipca o 20:15 zagra z Rakowem Częstochowa na Arenie Lublin w ramach pierwszej kolejki ekstraklasy.
Oprócz Caliskaner szansę na pierwszy oficjalny mecz w Motorze będą mieli także inni zawodnicy, których ściągnięto latem. Na razie drużynę Mateusza Stolarskiego wzmocnili obrońca Marek Bartos, pomocnicy Krzysztof Kubica i Christopher Simon oraz bramkarz Ivan Brkić.
Komentarze (0)