W swoim pierwszym sparingu Motor zremisował 2:2 z Górnikiem Łęczna,
a teraz zagrał jak równy z równym z Resovią. Pokazuje to, że podopieczni
Mirosława Hajdy są w stanie nawiązać walkę z czołowymi ekipami z II ligi, co
jest obiecującym sygnałem przed zbliżającą się rundą wiosenną. W drużynie gości
po raz kolejny zagrali trzej nowi zawodnicy – Rafał Król, Krystian Kalinowski i
Krzysztof Ropski. Trener Motoru przyglądał się też lewemu obrońcy – Marcinowi Świechowi
oraz bocznemu pomocnikowi, który najprawdopodobniej podpisze w poniedziałek
kontrakt z lubelskim klubem. Szkoleniowiec lublinian podziękował za to Dawidowi
Niewęgłowskiemu z Chełmianki Chełm. Nie zdołał on podczas treningów przekonać
do siebie sztabu szkoleniowego III-ligowca.
Następny mecz towarzyski gracze z Lublina rozegrają w
najbliższą środę. Tym razem zmierzą się oni na wyjeździe z inną z rzeszowskich
drużyn – II-ligową Stalą.
Resovia – Motor Lublin 0:0
Resovia: Zapytowski – Mikulec, Kubowicz, Domoń, Geniec – Wasiluk, Zawodnik
testowany, Radulj, Hebel – Krykun, Świderski. Ponadto grali: Daniel, Adamski,
Persak, Zalepa, Kantor, Kaliniec, Kurek.
Motor (I połowa): Kalinowski – Michota, Grodzicki, Cichocki, Świech, Kunca,
Duda, Król, Swędrowski, Ceglarz, Ropski; Motor (II połowa): Olszewski – Michota
(75′ Zbiciak), Łukasik, Kajpust, Gruszkowski, Nowak, Rymek, Kumoch, Darmochwał,
zawodnik testowany, Paluch.