reklama
reklama

Motor Lublin rozstał się z wychowankiem po 14 latach. Gdzie będzie grał?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Motor Lublin

Motor Lublin rozstał się z wychowankiem po 14 latach. Gdzie będzie grał? - Zdjęcie główne

foto Motor Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport30 czerwca dobiegł końca kontrakt Marcina Michoty z Motorem Lublin. Tym samym, wychowanek żółto-biało-niebieskich rozstał się z klubem, którego był zawodnikiem od 2009 roku. Wiemy, gdzie 26-letni piłkarz będzie występował w nadchodzącym sezonie.
reklama

Popularny "Michot" przeszedł w Motorze drogę od gracza juniorskich drużyn do kapitana pierwszego zespołu. Na swoim koncie ma 13 sezonów z rzędu w żółto-biało-niebieskich barwach i ponad 150 ligowych występów w seniorach. Latem ubiegłego roku podpisał z lubelskim klubem nowy kontrakt, ale w trakcie rundy jesiennej został wypożyczony do trzecioligowej Lublinianki. Zanotował tam 13 meczów oraz bramkę i asystę. Problemy finansowe klubu z Wieniawy sprawiły jednak, że niemal wszyscy zawodnicy otrzymali zimą wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców. Michota został więc ponownie wypożyczony, tym razem do Podhala Nowy Targ, występującego w tej samej klasie rozgrywkowej. Wystąpił tam w 16 meczach, w których zdobył trzy gole i dwukrotnie asystował.

reklama

Piłkarz urodzony w Lublinie pomógł "Góralom" utrzymać się w IV grupie III ligi. Dzięki temu otrzymał propozycję nowego kontraktu i związał się z Podhalem umową ważną do 30.06.2024 roku, z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy. Poza rolą zawodnika Michota spełnia się także jako trener klubowych grup młodzieżowych.

– Zdecydowałem się podpisać nowy kontrakt, ponieważ czuje się w tym klubie bardzo dobrze – przyznaje 26-latek. – Zaliczyłem w rundzie wiosennej bardzo dużo minut i od dwóch lat, po kontuzji więzadeł krzyżowych, był to mój najlepszy sezon, o czym świadczą notowane na boisku liczby. Ludzie, których poznałem w Podhalu, bardzo dobrze mnie tu przyjęli. Poza tym spodobało mi się życie w górach, pod Tatrami. Klub, drużyna i stadion są na naprawdę wysokim poziomie. Cieszy mnie również fakt, że mogę prowadzić dwutorową karierę, spełniając się nie tylko jako zawodnik, ale również trener w akademii. Na pewno pomogło mi to w podjęciu decyzji o przedłużeniu umowy. Jestem szczęśliwy w miejscu, w którym się teraz znajduje, a co będzie w dalszej przyszłości, to czas pokaże – dodaje.

reklama

Co ciekawe, w nadchodzącym sezonie "Michot" będzie grał w jednej drużynie z innym piłkarzem pochodzącym z Lublina, Tomaszem Tymosiakiem. Były gracz Górnika Łęczna i Motoru w ostatnich dniach zasilił bowiem szeregi ekipy z Nowego Targu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama