Dla Lubereckiego to pierwsza nominacja do kadry U-18 w karierze. Jednak w przeszłości młody piłkarz notował już występy z orzełkiem na piersi. W 2018 roku zaliczył mecz oraz bramkę w reprezentacji Polski do lat 14. Później był także powoływany do zespołu U-16, choć nie rozegrał w nim żadnego spotkania. Teraz będzie mógł walczyć o miejsce w składzie na konfrontacje z Bułgarami, które odbędą się w Sofii.
Luberecki trafił do Motoru w połowie stycznia. Zawodnik pochodzący z Ełku przeszedł do lubelskiego klubu z Escoli Varsovia Warszawa. Jak dotąd gracz, który w kwietniu będzie świętował 18. urodziny, wystąpił w pełnym wymiarze czasowym we wszystkich trzech ligowych meczach rundy wiosennej. Na ławce rezerwowych zasiadł tylko podczas pucharowego starcia z Rakowem Częstochowa. Nowy lewy obrońca żółto-biało-niebieskich zbiera jak dotąd dobre recenzje za swoją grę, prezentując się pewnie w "tyłach" oraz pomagając drużynie w ofensywie. W spotkaniu z GKS Jastrzębie zanotował asystę przy golu Mariusza Rybickiego. Jego postawa nie umknęła selekcjonerowi Wojciechowi Kobeszce, który powołał także innych piłkarzy z niższych polskich klas rozgrywkowych, chociażby Karola Dziedzica z drugoligowej krakowskiej Garbarni czy Antoniego Mikuło z Wieczystej Kraków (III liga).
CZYTAJ TAKŻE: Koszykarze pokonali Twarde Pierniki (ZDJĘCIA)
Mecze reprezentacji w stolicy Bułgarii zaplanowano 24 i 27 marca. Powołanie Lubereckiego nieco komplikuje plany sztabu szkoleniowego Motoru, ponieważ 26 marca podopieczni trenera Goncalo Feio mają zagrać w Olsztynie z tamtejszym Stomilem. Brak podstawowego lewego defensora ze statusem młodzieżowca z pewnością będzie odczuwalny przy ustalaniu składu. Lubelski klub może wnioskować do Departamentu Rozgrywek Krajowych o przełożenie meczu. - W szczególnie uzasadnionych przypadkach, powołanie na zgrupowanie reprezentacji narodowej, połączone z rozgrywaniem meczu międzypaństwowego w oficjalnym terminie FIFA, co najmniej jednego zawodnika klubu, uprawnionego do gry w danej klasie rozgrywkowej, może stanowić podstawę do złożenia przez zainteresowany klub wniosku o przełożenie zawodów na inny termin. DRK PZPN każdorazowo dokonuje oceny złożonego wniosku, przy czym nie jest zobowiązany do jego uwzględnienia - czytamy w artykule 18 regulaminu rozgrywek o mistrzostwo 1. Ligi, 2. Ligi i 3. Ligi na sezon 2022/2023. Wydaje się jednak, że Motor ma na tyle szeroką kadrę, że starania o przełożenie konfrontacji ze Stomilem na inny termin nie mają sensu, zwłaszcza że wówczas trzeba byłoby rywalizować najprawdopodobniej w środku tygodnia.