Iga Świątek się nie zatrzymuje – właśnie wygrała ważny turniej. A jak odpoczywa? [GALERIA]

Ledwie zwycięsko zakończyła jeden turniej, a już szykuje się do kolejnego. Po Madrycie czas na Rzym. Czy we Włoszech Iga Świątek da równie dobre widowisko sportowe, jak w Hiszpanii? 

Mistrzyni Iga Światek z Madrytu pojechała do Rzymu. "Ciao Roma"

Urodzona w Warszawie, ale mieszkająca w Raszyniu tenisistka po wygranej najpierw padła na kort, a po chwili pobiegła do swojego zespołu, gdzie wzruszona przyjmowała gratulacje. Zdaniem wielu ekspertów sobotni mecz był jednym z najlepszych w historii  tenisa. – I kto teraz powie, że kobiecy tenis jest nudny? – powiedziała po finale. 

Czuję, że po takim spotkaniu powinnam mieć dwumiesięczne wakacje, ale nie będzie mi to dane. W zamian za to zjem sześć tiramisu – przyznała. 

Faktem jest, że raszynianka nie miała czasu na odpoczynek, ponieważ po zawodach Madrycie musiała udać się do Rzymu, gdzie we wtorek, 7 maja, rozpoczął się kolejny turniej. Już wiadomo, że również tu może dojść w finale do pojedynku najlepszych tenisistek (grają w innej grupie). Pierwszy mecz Polska rozegra w czwartek. 

O tym, że jest już na miejscu, zameldowała sama Świątek, wrzucając do sieci swoje zdjęcie, pokazujące jak je makaron. Podpisała je: "Ciao Roma".

Iga Światek to niewątpliwie nie tylko najlepsza, ale również najpopularniejsza polska sportsmenka. Dała się poznać jako skromna, bezpośrednia osoba, która lubi wyrażać swoje zdanie. Rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. O tym, co robi w wolnym czasie, możemy dowiedzieć się z jej Instagrama. Wiemy, że uwielbia czytać książki (brała nawet udział w wyzwaniu czytelniczym), na wakacje lubi jeździć na Malediwy, a wolny czas najczęściej spędza aktywnie. 

Koniecznie zajrzycie do naszej galerii poniżej – zobaczcie, co prywatne zdjęcia Igi Świątek.