Gwiazda występuje obecnie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, ale w obecnym sezonie nie spisuje się najlepiej i plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli. Dziki za to miały za sobą trzy mecze bez zwycięstwa w 1. lidze futsalu. Lublinianie lepiej weszli w mecz, wychodząc już w 4 min. na prowadzenie po uderzeniu precyzyjnym uderzeniu wolejem przez Marcina Ostrowskiego. Przyjezdni po kwadransie gry zdołali jednak wyrównać po strzale Piotra Hiszpańskiego, a chwilę później wyszli na prowadzenie po golu Bartosza Siadula. Zaraz po zmianie stron do wyrównania doprowadził grający trener Dzików – Konrad Tarkowski, a między 31 a 35 minutą lublinianie wrzucili piąty bieg. W krótkim odstępie czasu Dziki zdobyły aż cztery gole. Najpierw do siatki trafił Tomasz Sekrecki, a kilkadziesiąt sekund później wynik meczu podwyższył Jakub Wankiewicz. Na kolejne gole kibice w hali Globus nie musieli długo czekać. W 33 min. na 5:2 trafił Łukasz Mielitcki, a dwie minuty później na listę strzelców wpisał się Tomasz Godyński. Gracze Gwiazdy nie zamierzali jednak odpuszczać. Najpierw bramkę dla futsalistów z Rudy Śląskiej zdobył Bartosz Siadul, a zaraz po tym do siatki trafił Mateusz Dynek. Pierwszy z nich mógł jeszcze skompletować hat-tricka, ale Paweł Furtak zdołał obronić wykonywany przez niego rzut karny.
AZS UMCS Lublin ‒ Gwiazda Ruda Śląska 6:4 (1:2)
Bramki: Ma. Ostrowski 4’, Tarkowski 22’, Sekrecki 31’, Wankiewicz 32’, Mietlicki 33’, Godyński 35’ – Hiszpański 15’, Siadul 20’, 37’, Dynek 38’.
AZS UMCS Lublin: Paweł Furtak, Tomasz Ławicki, Michał Ostrowski, Łukasz Mietlicki, Jakub Wankiewicz, Przemysław Hajkowski, Damian Stelmaszuk, Marcin Ostrowski, Grzegorz Fularski, Konrad Tarkowski, Tomasz Sekrecki, Tomasz Godyński.
Gwiazda Ruda Śląska: Patryk Lawacz, Patryk Widuch, Mateusz Dynek, Hubert Szaraniec, Jakub Naleśnik, Danies Sobecko, Mateusz Węgrzyn, Bartosz Siadul, Kamil Wojciuch, Piotr Hiszpański, Mateusz Świerczyński, Olaf Białek.