Władze i trener Motoru wiązali z 26-letnim napastnikiem spore nadzieje. W przeszłości rosły napastnik zaliczył kilka występów w juniorskich kadrach Polski oraz grał m.in. w portugalskiej Bradze , Polonii Warszawa czy GKS-ie Katowice. Na dodatek chwilę przed transferem zaliczył udany sezon w barwach ligowego rywala lublinian – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Ostatecznie Michał Grunt nie potrafił przekonać do siebie trenera Mirosława Hajdy. W żółto-biało-niebieskich barwach rozegrał łącznie dwanaście spotkań w III lidze. Na początku był on podstawowym napastnikiem Motoru, potem coraz częściej wchodził na murawę z ławki, a w pewnym momencie wypadł nawet z kadry meczowej. Do składu wrócił dopiero w ostatnich kolejkach. W ciągu 585 minut spędzonych na boiskach III ligi Grunt zdobył dwa gole, ale nie przekonało to szkoleniowca walczących o awans lublinian. Najbliższą rundę napastnik z Sosnowca spędzi w KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, gdzie został wypożyczony.
