"Sędzik" był piłkarzem Motoru od lipca 2021 roku. W pierwszej drużynie zaliczył 48 meczów, w których strzelił pięć bramek. Najwięcej występował za kadencji trenera Marka Saganowskiego.
Dynamiczny pomocnik miał jednak częste problemy ze zdrowiem, które uniemożliwiały mu regularną grę. W styczniu 2023 roku przeszedł zabieg artroskopii kolana. Rekonwalescencja po tego rodzaju interwencji chirurgicznej zazwyczaj trwa długo, dlatego piłkarz pojawił się na boisku w meczu ligowym dopiero po siedmiu miesiącach przerwy. Ubiegły sezon nie był jednak dla niego udany. W pierwszym zespole zaliczył tylko siedem występów, a podczas rundy wiosennej został przesunięty do czwartoligowych rezerw. W jednym z kwietniowych spotkań drugiej drużyny 23-latek nabawił się kolejnej poważnej kontuzji. Dwa miesiące później jego kontrakt wygasł, a klub nie przedstawił propozycji jego przedłużenia. Tym samym Sędzikowski został wolnym zawodnikiem.
Teraz gracz pochodzący z Warszawy założył zbiórkę w serwisie pomagam.pl. – Jestem piłkarzem, który potrzebuje wsparcia w trudnym momencie swojego życia. Zbieram fundusze na rehabilitację po operacji rekonstrukcji więzadła krzyżowego i łąkotki bocznej, aby móc wrócić do gry w piłkę nożną – napisał "Sędzik". I dodał: – Choć aktualnie nie mam klubu, jestem zdeterminowany, aby wrócić na boisko i kontynuować swoją sportową karierę. Wsparcie finansowe pozwoli mi skupić się na zdrowieniu i osiągnąć pełną sprawność. Przewidywany czas trwania rehabilitacji to około dziewięć miesięcy. W tym okresie muszę regularnie korzystać z usług fizjoterapeutów, uczestniczyć w specjalistycznych treningach i stosować się do zaleceń lekarzy. Jest to moja czwarta operacja kolana, ale pierwsza, w której muszę sam zadbać o proces leczenia. Rehabilitacja u najlepszych specjalistów w tej dziedzinie jest kluczowa, aby zagwarantować powrót do pełnej sprawności. Potrzebuję 15,000 zł na specjalistyczną rehabilitację, która pozwoli mi odzyskać pełną sprawność po operacji. Niestety, zostałem bez klubu i nie mam możliwości pokrycia tych kosztów z własnych środków.
W ciągu jednego dnia zbiórki na pomoc Sędzikowskiemu zdecydowało się ponad 40 osób. Dzięki temu piłkarz zebrał już 20 procent kwoty, której potrzebuje.
Komentarze (0)