To była druga lubelsko-toruńska koszykarka rywalizacja podczas przedostatniego październikowego weekendu w Lublinie. W sobotę PGE Start potrzebował dogrywki, by uporać się z drużyną Twardych Pierników, a w niedzielny wieczór akademiczki poradziły sobie w ciągu 40 minut gry.
Po pierwszej połowie meczu podopieczne trenera Karola Kowalewskiego miały pięć punktów przewagi. I choć to ekipa gości minimalnie wygrała otwierającą kwartę, to później skuteczniejszy basket zaprezentowały biało-zielone. Na półmetku zawodów gospodynie prowadziły 32:27, a po przerwie kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie i spokojnie powiększały swój dorobek. W strefie podkoszowej dominowała Markeisha Gatling, która jest w coraz wyższej formie po niedawnym urazie. Natomiast Dominika Ullmann w kolejnym spotkaniu tego sezonu finalizowała akcje z dużą precyzją. Miejscowej drużynie zupełnie nie doskwierał brak skrzydłowej Seehiy Ridard, która po czwartkowym zwycięstwie w EuroCupie poprosiła o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.
Ostatecznie lublinianki wygrały różnicą 15 oczek i wskoczyły na pierwsze miejsce w tabeli krajowej elity. Następna konfrontacja czeka AZS UMCS już w najbliższą środę, 22 października. Wówczas akademiczki zagrają na wyjeździe z hiszpańskim Hozono Global Jairis, z którym mierzyły się w rozgrywkach międzynarodowych także w poprzednim sezonie.
Niewykluczone, że w składzie biało-zielonych już w Hiszpanii zadebiutuje nowa środkowa, grająca również na pozycji nr 4, Dragana Stankovic. Serbka z reprezentacyjnym i euroligowym doświadczeniem podpisała kontrakt z lubelskim klubem, co ogłoszono podczas niedzielnego starcia. - Stankovic wykorzystuje przewagi fizyczne i szeroki asortyment manewrów do zdobywania punktów blisko obręczy. Jest przy tym znakomitym obrońcą, który nie tylko blokuje rzuty rywalek, ale znakomicie czyta grę i pracuje w defensywie. Ten sam zmysł i koszykarski instynkt czyni ją bardzo dobrą podającą, która niejednokrotnie zaskoczy Was błyskotliwą asystą - czytamy na stronie drużyny.
AZS UMCS Lublin - Energa Toruń 76:61 (15:16, 17:11, 25:19, 19:15)
Lublin: Gatling 17, Ullmann 15, Gil 12, Slocum 12, Ryan 8, Morawiec 4, Adamczuk 4, Wnorowska 2, Wojtala 2
Toruń: Johnson 22, Sagerer 11, Tarkovicova 10, Kapinga Maweja 6, Śmiałek 4, Grządziela 3, Batura 3, Preihs 2, Ustowska, Podkańska
Sędziowali: Jean Sauveur Ruhamiriza, Tomasz Trojanowski, Błażej Rymarczyk
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.