Aleksandra Mirosław jest mistrzynią olimpijską we wspinaczce sportowej, a medal wywalczyła oczywiście w Paryżu w 2024 roku. Polka jest również rekordzistką świata, a co za tym idzie, faworytką każdych zawodów, w których bierze udział. Nie inaczej było w Krakowie, gdzie kolejną odsłonę Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na czas.
W niedzielnych zawodach 31-latka z KW Kotłownia Lublin rozpoczęła od starcia z Hiszpanką Carlą Martinez Vidal i wygrała, notując czas 06,53 s. Z nieco gorszym czasem (06,58 s) zwyciężyła w ćwierćfinale z Chinką Chin Yumei Qin. W półfinale Mirosław zmierzyła się z Amerykanką Emmą Hunt, ale czas 06,50 s nie wystarczył do wygranej. Rywalka uzyskała 06,457 s.
Lubliniance pozostało więc tylko walczenie o podium, a jej rywalką była rodaczka Natalia Kałucka. Tym razem Mirosław wygrała bardzo wyraźnie, bo z czasem 06,36 s. Zajęła więc trzecie miejsce i wywalczyła brązowy medal. Zmagania wygrała Indonezyjka Desak Made Rita Kusuma Dewi, która z czasem 06,27 s pokonała Hunt.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.