Wczoraj (18 listopada) po południu policja otrzymała powiadomienie, że przez miejscowość Jabłonna Druga jedzie "podejrzany" pojazd marki peugeot.
- Zdaniem świadka kierowca peugeota mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał tzw. „wężykiem” co chwilę łapiąc pobocze. Zgłaszający nie mając możliwości ujęcia niebezpiecznego kierowcy, cały czas za nim jechał przekazując na bieżąco informacje dyżurnemu - informuje komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP Lublin.
Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, czyli 40-letniego mieszkańca gminy Jabłonna. Mężczyzna nie mógł się wysłowić i utrzymać równowagi. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 4 promile alkoholu. Musi się liczyć z utratą prawa jazdy, wysoką grzywną i karą do 2 lat pozbawienia wolności.