XXVI odsłona Jarmarku końskiego jest wydarzeniem sięgającym do życia codziennego prowincjonalnych miasteczek Lubelszczyzny lat 20. i 30. XX w., w których cyklicznie organizowane były targi końskie.
- W lubelskim skansenie podczas inscenizacji Jarmarku końskiego tradycyjnie pojawią się nietuzinkowe postacie gospodarza terenu i komisji targowej, w tym dziedziczek z okolicznych majątków, cygana podsycającego atmosferę handlu oraz Żyda w roli świadka transakcji. Nie zabraknie też dziedzica wybierającego konia do bryczki i młynarza z pomocnikiem szukających odpowiedniego zwierzęcia do cięższej pracy. Będą także karciarze i przechadzający się dziad liczących na zarobek. Porządku na targu będzie pilnował niezawodny posterunkowy - informuje Bogna Bender-Motyka, dyrektor Muzeum Wsi Lubelskiej.
Wiodącym elementem wydarzenia będzie prezentacja koni. W jej trakcie sprawdzona zostanie ich sprawność i siła poprzez próbę uciągu oraz temperament. Finał targowania się o konia zostanie tradycyjnie przypieczętowany litkupem - opijaniem wódką zawartej transakcji. Oprócz tego, zaplanowano pokaz pracy kowala. Odwiedzający skansen będa mogli zobaczyć również konie zamieszkujące Muzeum, do których niedawno dołączyły dwa młode konie polskie.
Bilety na Jarmark kosztują 18 i 9 zł. Wydarzenie zaplanowano na niedzielę (13 czerwca) w godzinach 12.00-15.00 na rynku muzealnego miasteczka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.