Kwiecień plecień, bo przeplata: trochę pyłu znad Sahary, a ze wschodu trochę siary...

Wypalanie łąk
Na wiosnę wybucha najwięcej pożarów spowodowanych przez człowieka. Ich przyczyną są głównie nieodpowiedzialni rolnicy, którzy wypalają łąki i nieużytki. Ze zdjęć satelitarnych opublikowanych przez NASA wynika, że najwięcej ognisk rozpalanych jest na terenach naszych wschodnich sąsiadów: Ukrainy, Białorusi i Rosji. Zanieczyszczenia z tych pożarów rozprzestrzeniają się na tysiące kilometrów, unosząc się na wysokości około 1-3 km. Z ich winy niebo również nad naszymi głowami bywa zamglone, mimo braku większego zachmurzenia.


Ogniska zarejestrowane w dniu 13 kwietnia przez Nasa

Pył saharyjski
Z Afryki nadciągnęło do nas tysiące ton drobin piasku. Kilka tygodni temu w Internecie można było natknąć się na iście apokaliptyczne obrazki z terenów Grecji czy Turcji, gdzie niebo przybrało pomarańczowo-czerwoną barwę, a złoty pył pokrył całe miasta. Na początek tego tygodnia zapowiadane jest rozciągnięcie się strefy saharyjskiego piasku na Bałkany, Polskę, północne Niemcy, Danię, Islandię, aż po Grenlandię. Już teraz wielu mieszkańców naszego kraju zauważyło warstwę zanieczyszczeń na samochodach i oknach czy „zmętnienie” nieba - a będzie gorzej. 


Burza piaskowa w Turcji

Kumulacja zanieczyszczeń
Dziś dojdzie do kumulacji obu zjawisk - strefy pyłu z Afryki z dymem z pożarów ze wschodniej Europy. W wyniku tego zapowiedziane jest duże zanieczyszczenie powietrza, zwłaszcza na wysokości 1-2,5 km.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał rano ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami i intensywnymi opadami deszczu dla sześciu województw, co oznacza duże ryzyko wystąpienia podobnego zjawiska, jakie niedawno miało miejsce w Grecji. Dla Lubelszczyzny ostrzeżenia burzowego nie ma, jednak z uwagi na zanieczyszczenie powietrza nie zalecamy dziś suszenia prania na balkonie czy mycia samochodu.