Każdy zna cytryny smak - Międzynarodowy Dzień Cytrynówki 2018

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: s-kueche.com

Każdy zna cytryny smak - Międzynarodowy Dzień Cytrynówki 2018  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Cytrynówka jest wysokoprocentowym alkoholem, chociaż jej moc ukrywa się pod orzeźwiającą słodyczą. Poprawia samopoczucie i trawienie, ale często bywa zdradliwa. 31 maja obchodzi swoje święto.

Według badań koncernu Millward Brown SMG/KRC z 2009 r. to właśnie smak cytrynowy był najbardziej oczekiwanym przez konsumentów rodziny Lubelskiej. Już po trzech latach istnienia Lubelska Cytrynówka zawładnęła aż 28% rynku wódek smakowych (Centrum Monitorowania Rynku). Czym właściwie jest cytrynówka, jak ją spożywać i skąd wynika jej popularność, opowiada sommelier i znawca alkoholi Piotr Dyjak. 

- Konsumenci, którzy nie przepadają za czystą wódką, czasem mają ochotę napić się czegoś mocniejszego niż gotowe drinki. Przykładowo Whisky z Colą dostępna w puszce jest bardzo rozcieńczona i zawiera około 5-6% alkoholu - tłumaczy. 

Cytrynówka wydaje się dobrym kompromisem - z jednej strony słodkawa, z drugiej orzeźwiająca wpisuje się w kategorię alkoholi wysokoprocentowych. Na rynku występuje w trzech postaciach - jako wódka smakowa, nalewka lub likier. Różni je sposób produkcji i zawartość alkoholu oraz cukru. 


Oblicza cytrynówki

- Aby trunek móc legalnie nazwać wódką, musi on zawierać, według prawa obowiązującego w Polsce, minimum 37,5% stężenia alkoholu, a nie 40%, jak się popularnie uważa. Wskazane stężenie osiąga się poprzez rozcieńczanie spirytusu wodą - tłumaczy nasz rozmówca. Producenci wódek smakowych mają następnie trzy opcje do wyboru: połączenie czystej wódki z sokiem owocowym lub skórką z cytrusa, sztuczne jej aromatyzowanie bądź stworzenie tak zwanego maceratu, czyli zalanie alkoholem składników i pozostawienie na określony czas w celu wydobycia żądanego koloru, aromatu i smaku. 

Wódka smakowa zawiera śladowe ilości cukru, tj. 0-15 gramów na litr produktu, dlatego może być dobrym wyborem dla osób liczących kalorie. Nieco gorszym pod tym względem, ale bardziej naturalnym produktem będzie klasyczna nalewka. 

- Nalewki mają bardzo długą tradycję i do dziś cieszą się wielką popularnością - kontynuuje Piotr Dyjak. - Już od średniowiecza używa się ich w celach leczniczych oraz, oczywiście, na dobre samopoczucie. Nalewka jest słodsza i mocniejsza od wódki - zawiera do 30 gramów cukru i 40-45 gramów alkoholu na litr. Powstaje zawsze w procesie maceracji. Może być dodatkowo dosładzana, ale nie jest to konieczne z racji swojej naturalnej słodyczy, pochodzącej z zastosowanych roślin. 

Likiery to kategoria najsłodsza i najsłabsza - litr zawiera od 30-45 gramów cukru, a rozstrzał stężenia alkoholu wynosi, w zależności od produktu, od 23-45%.   


Lekko schłodzoną cytrynówkę podajmy w kieliszkach na stópce lub na kostkach lodu w wysokiej szklance. Fot. Internet

Degustacja 

Swoją ulubioną wersję cytrynówki wybrać można albo wnikliwie studiując etykiety i proces produkcji każdej odmiany, albo metodą organoleptyczną.   
  
- Przy degustacji ważne jest sprawdzenie, jak się alkohol zachowuje w nieco wyższej temperaturze, niż zaleca producent. Zbyt niska temperatura powoduje zamknięcie aromatu, ale i zabija błędy alkoholu - przestrzega Piotr Dyjak. Likier i nalewkę testujemy zatem w temperaturze pokojowej, a wódkę w temperaturze około 10 stopni Celsjusza. - Na początku sprawdzamy kolor: czy jest klarowny, czy mętny, blady i słomkowy, czy intensywny, czy produkt jest do końca przefiltrowany. Wąchamy dopiero po intensywnym zamieszaniu kielicha i sprawdzamy, czy owoce są wyczuwalne, czy jednak nieprzyjemnie „szczypie” alkoholem. Już na tym etapie można także wyczuć sztucznie dodany cukier. - tłumaczy pan Piotr.

Tak, jak przy winie, degustacja smakowa polega na rozprowadzeniu małego łyka po całych ustach. Ma to na celu sprawdzenie całej gamy smaku, ponieważ receptory smakowe są rozmieszczone: z tyłu języka odpowiadają za smak słodki, po bokach i na ścianach jamy ustnej kwaśny, natomiast na czubku języka za gorycz. Wreszcie szukamy w trunku ekstraktów owocowych - sztucznych olejków bądź naturalnego aromatu cytryny.   
  
Gdy już znajdziemy swoją ulubioną cytrynówkę możemy podawać ją lekko schłodzoną w małych kieliszkach na stópce albo na kostkach lodu w wysokiej szklance. Do drinków najlepiej nadadzą się syropy z grenadyną lub blue curacao. - Cytrynówka z sokiem nie ma sensu, stężenie alkoholu jest i tak niskie, a aromat owocowy i tak już mamy - odradza nasz rozmówca. 

Limoncello - przepis
  
Dla tych, którzy chcieliby spróbować swoich sił w samodzielnej produkcji jednego z najbardziej popularnych likierów cytrynowych na świecie - limoncello - poniżej podajemy przepis. Ostrzegamy - na najlepsze efekty trzeba naprawdę długo poczekać!

5 dużych cytryn
500 ml alkoholu o mocy 95%
600 g cukru
750 ml wody 

Niewoskowane cytryny myjemy, wyparzamy gorącą wodą i ścieramy z nich skórkę, uważając, aby pozyskiwać wyłącznie żółtą warstwę (biała część nada niepożądaną gorycz). Cytryny ze skórką zalewamy alkoholem i pozostawiamy na 30 dni w ciemnym miejscu. Po upływie miesiąca przygotowujemy syrop - wodę mieszamy z cukrem i gotujemy aż do jego całkowitego rozpuszczenia. Studzimy. Zawartość słoja z alkoholem, cytrynami i skórką odcedzamy i łączymy z syropem. Odstawiamy na kolejne 40 dni. Po tym czasie nasze limoncello jest odpowiednio aromatyczne i gotowe do spożycia. Salute!







Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE