reklama
reklama

Najmniejszy teatr w Polsce odwiedzi Lublin [PROGRAM]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: materiały prasowe

Najmniejszy teatr w Polsce odwiedzi Lublin [PROGRAM] - Zdjęcie główne

foto materiały prasowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Zapowiedzi imprez w LublinieCzym jest matecznik i jaką pieśń nuci rzeka? Tego dowiemy się podczas Festiwal Re:tradycja – Jarmark Jagielloński, który trwać będzie od 23 do 25 sierpnia. A to wszystko za sprawą Teatru Łątek, którego dwa spektakle będzie można oglądać w Lublinie podczas osiemnastej edycji Festiwalu. Obie prezentacje będą tłumaczone na Polski Język Migowy.
reklama

Działający w Supraślu Teatr Łątek to chyba najmniejszy teatr w Polsce – na jego widowni mieści się tylko 10 osób. Spektakle przygotowywane przez Krzysztofa i Ewę Zemło można jednak oglądać także w innych miejscach. W tym roku na Festiwalu Re:tradycja – Jarmark Jagielloński będziemy mogli zobaczyć aż dwie ich realizacje. Jedną z nich jest spektakl pod tytułem „Matecznik”. To podróż do miejsc, krajobrazów, okoliczności i historii z Podlasia, których już w większości nie ma. Spektakl jest inspirowany wydanym w 1984 r. albumem fotograficznym Wiktora Wołkowa pt. „Wołkow”. Na bazie tej książki powstał autorski spektakl Krzysztofa Zemły.

- Czas zawirował. Niepostrzeżenie z naszego krajobrazu znikły stogi siana, snopki zboża, płoty zrobione z drewnianych żerdzi, wozy z sianem. Ławki przed posesjami, na których siadali miejscowi, patrzyli na świat i starali się go zrozumieć, są już w większości puste. A może wszystko to jest ….tylko inaczej. Dziś również, tak jak kiedyś, wystarczy może się zatrzymać, usiąść. Rozejrzeć się wokół siebie, dostrzec otaczającą przestrzeń i piękno. Wejść z naturą i kulturą w dialog o tym, co nieprzemijalne – mówi Krzysztof Zemła z Teatru Łątek.

reklama

Reżyser do stworzenia widowiska użył eksplorowanych od lat w swojej twórczości technik związanych z teatrem cienia i światła. Specyficzny dla Teatru Łątek sposób narracji uzupełniony jest fotografiami wyświetlanymi i animowanymi przy pomocy rzutników, grafoskopów na różnego rodzaju statycznych i ruchomych tłach.

W spektaklu użyte zostały także animacje, które specjalnie w tym celu przygotowała supraska artystka Agnieszka Waszczeniuk – animatorka specjalizująca się w technice animacji sypanej mieloną kawą. Scenografię stworzyła Ewa Zemło – artystka-plastyk, aktorka i współzałożycielka Teatru Łątek w Supraślu. Za muzykę odpowiedzialna była Ania Broda. 

reklama

Widowisko będzie można obejrzeć w sobotę (24 sierpnia) o godz. 18.00. Organizatorzy zapraszają do siedziby Warsztatów Kultury w Lublinie na ul. Grodzką 5a do sali widowiskowej.

Drugi spektakl, również Teatru Łątek to „Pieśń Rzeki”. Inspiracją dla zespołu teatralnego do powstania widowiska były polskie ballady ludowe.

- Na ich bazie stworzyliśmy teatrodyski – inscenizacje pieśni wykonane różnymi technikami teatru cieni i światła. Ułożyły się one w opowieść – teatralną balladę o miłości i śmierci. Ważnym dla nas był dobór utworów. Elementem wspólnym dla nich wszystkich stał się motyw rzeki, wody, cieczy. Miłość jest bowiem nurtem, który nas porywa, czy tego chcemy czy nie, i nie wiadomo, gdzie nas zaniesie – dodaje scenarzysta Krzysztof Zemło.

reklama

Podobnie jak w przypadku spektaklu „Matecznik” scenografię przygotowała Ewa Zemło, a za muzykę odpowiedzialna była Anna Broda. Pokaz odbędzie się w siedzibie Warsztatów Kultury przy ul. Grodzkiej 5a w niedzielę (25 sierpnia) o godz. 16.00.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama