W ostatnim czasie na terenie powiatu świdnickiego doszło do dwóch wypadków podczas wykonywania prac na prywatnych posesjach. W Siostrzytowie dwaj mężczyźni wykonywali prace na polu kukurydzy polegające na podcinaniu roślin. W pewnym momencie jeden z nich zranił drugiego podkaszarką. 47-letni mężczyzna trafił do szpitala z raną ciętą nogi.
- Do drugiego wypadku doszło w miejscowości Rybczewice Pierwsze, gdzie 35-letni mężczyzna, który wykonywał prace na dachu związane z montażem blachy, poślizgnął się i upadł na ziemię z wysokości około 5 metrów. W wyniku zdarzenia doznał urazu nogi i został przewieziony do szpitala – mówi aspirant sztabowy Elwira Domaradzka z policji w Lublinie.
Badanie alkomatem wykazało, że poszkodowani mężczyźni byli trzeźwi. Teraz policjanci będą wyjaśniać dokładne okoliczności tych zdarzeń.
Komentarze (0)