reklama
reklama

Przemówienie prezydenta USA na Zamku Królewskim. "Historia nic nie nauczyła Putina"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: zdjęcie poglądowe, pixabay

Przemówienie prezydenta USA na Zamku Królewskim. "Historia nic nie nauczyła Putina" - Zdjęcie główne

foto zdjęcie poglądowe, pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina - Ta wojna jest strategiczną porażką Rosji - mówił prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden podczas wieczornego przemówienia na Zamku Królewskim w Warszawie
reklama

Joe Biden rozpoczął swoje przemówienie od słów Papieża Jana Pawła II - "Nie lękajcie się".

To były pierwsze słowa pierwszego polskiego Papieża, po jego wyborze w 1978 r. Te słowa zdefiniowały jego pontyfikat, odmieniły świat. W obliczu brutalnego systemu rzadów, to było przesłanie które pomogło wyzwolić ucisk sowiecki i wyzwolić europę wschodnią.

Podkreślił, o wdzięczności dla Lecha Wałęsy i Solidarności.

Związek radziecki się rozpadł, zaś Polska i Europa Wschodnia wkrótce uzyskała wolność. Nic tu nie było proste, to była długa i bolesna droga. Wyszliśmy z niej wolni, po bitwie pomiędzy autokracją a demokracją (...) W tej bitwie która trwa teraz musimy mieć jasność, bo nie wygramy jej w ciągu dni lub miesięcy. Musimy przygotować się na długą walkę - podkreślał Biden

 

Dodał,że Ukraina i naród ukraiński stali się przedmurzem, ponieważ walczą o swój naród, a ich opór jest "walką o podstawowe zasady demokracji, które łączy wszystkich ludzi"

- Uczciwe i wolne wybory, wolność słowa, wyboru, wyznawać tego co chcecie. Te zasady są podstawą wolnego społeczeństwa. Ale wszystkie zawsze toczyły walkę. Każde pokolenie walczyło z wrogami demokracji. Taki jest świat. Nie jest doskonały - dodał.

 

Zapewniał, że USA wspiera Ukrainę.

 Dziś rosja zdławiła demokrację i chce zrobić to nie tylko na własnej ziemi.  Putin mówi że denazyfikuje ukrainę. To obrzydliwe kłamstwo. Prezydent Zełeński jest demokratycznie wybranym prezydentem. Putin jest bezczelny.  Siła demokracji powinno przeciwstawiać się autokratom - mówił Biden

 

Podkreślał, ze gospodarka o Rosji zostanie w najbliższych latach zostanie zmniejszona o połowę.

- Wkrótce nie wejdzie nawet do 20 największych gospodarek. Te sankcje są nowego rodzaju sposobem prowadzenia wojny, ma możliwość dorównać sile wojskowej. W tej chwili blokujemy wojska rosyjskie, ich możliwości. Świat zachodni zjednoczył się, by pomóc ukraińcom - na poziomie humanitarnym i wojskowym. Siły USA są w Europie, nie po to by wchodzić w konflikt z Rosją, ale by bronić sojuszników NATO. Aby nie myśleli, aby nie weszli na natowską ziemię, mamy święty obowiązek by bronić każdego członka nato siłą naszej kolektywnej obrony - mówił prezydent USA

Wspominał również spotkanie z Ukraińskimi uchodźcami.

Tysiące uchodźców, pyta o to, co z nimi będzie. Co będzie z ich rodziną. Widziałem łzy w oczach matek, próbujących pocieszyć swoje dzieci, które uśmiechają się przez łzy. Jedna dziewczynką pytała czy z bratem i tatą wszystko będzie w porządku. Nie musiałem mówić ich językiem, by poczuć ich emocje. Zobaczyć to w ich oczach, gdy brali mnie za rękę. Modlą się, że wszystko to tymczasowe. Przytłaczający smutek. Uderzyła mnie hojność polaków, głębia ich współczucia i gotowość świadczenia pomocy. By pomagać. Cały świat mają odpowiedzialność w pomocy. Ukraińcy mogą liczyć na USA.

 

Dodał :

Ta wojna jest strategiczną porażką Rosji. Historia nic nie nauczyła Putina. Wojska rosyjskie napotkały opór. Rosjanie nie rozbili nato, jest silniejsze niż kiedykolwiek

 

Dziś wcześniej Joe Biden był  na Stadionie Narodowym , gdzie odwiedził punkt nadawania numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy. Towarzyszyli mu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i premier Mateusz Morawiecki. Joe Biden przyleciał do Europy w środę wieczorem. W czwartek przemawiał podczas konferencji w Brukseli po nadzwyczajnym spotkaniu przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wziął też udział w szczycie Rady Europejskiej.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama