"Panie marszałku (..) promocyjny 4,99". Lubelski poseł żartobliwie do Szymona Hołowni [WIDEO]

"Nie rotacyjny, a promocyjny"

Wśród 13 kandydatów w wyborach prezydenckich był m.in. Szymon Hołownia z Polski 2050. Na mocy umowy kolacyjnej partii rządzących (Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, Nowa Lewica) jest on obecnie "rotacyjnym" marszałkiem Sejmu. Stanowisko objął w listopadzie 2023 roku. Po dwóch latach ma go zmienić inny polityk z rządzącej koalicji. Ma to być sposób na podział ważnych stanowisk oraz utrzymanie zgody w rządzie. 

W wyborach prezydenckich Hołownia pod względem liczby głosów zajął 5. miejsce. Zdobył 978 901 głosy, co przekłada się na 4,99 proc. poparcia. I tura wyborów odbyła się 18 maja, drugą wyznaczono na 1 czerwca i zmierzą się w niej Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki.

Wynik osiągnięty przez Hołownię żartobliwie skomentował lubelski poseł Jan Kanthak. W wyborach parlamentarnych starował z list Prawa i Sprawiedliwości, ale należy do Suwerennej Polski. Pochodzi z Gdańska, ale w wyborach startował z okręgu lubelskiego.

- Szanowny panie marszałku, już nie rotacyjny, a promocyjny 4,99 - mówił Jan Kanthak z sejmowej mównicy, odnosząc się do kwot promocji np. w sklepach. -  Cóż szkodzi obiecać szanowni państwo? Cóż szkodzi obiecać? Szukam posła Witka. To też słowo do pana posła, do pana marszałka Hołowni, bo Platforma Obywatelska znowu swój skrót przedstawiła. PO znaczy partia oszustów. Tak jak mówił kiedyś pan Sikorski, dwa razy obiecać to raz jak dać. Albo obietnice wiążą tylko tych, którzy je składają. To jest wasza prawdziwa twarz, którą pokazał wczoraj pan poseł Witek i to jest prawdopodobnie nowe hasło wyborcze Rafała Trzaskowskiego. Cóż, szkodzi obiecać. Polacy, otwórzcie oczy.

"Cóż szkodzi obiecać?"

Kanthak w swojej wypowiedzi odniósł się do Radosława Sikorskiego - obecnego ministra spraw zagranicznych i Przemysława Witka - posła z Koalicji Obywatelskiej. Drugi z nich na antenie Polsat News był pytany o zaakceptowanie postulatów Sławomira Mentzena - kandydata w wyborach prezydenckich z Konfederacji.

CZYTAJ TAKŻE: Lubelscy posłowie PiS na Wielkim Marszu w Warszawie. Wśród nich Czarnek i Tułajew [WIDEO]

- Sławomir Mentzen, który w I turze wyborów zdobył 14,81 proc. głosów nie zamierza przekazać poparcia Karolowi Nawrockiemu czy Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił jednak obu do rozmów, które mają zostać opublikowane w mediach społecznościowych. Lider Konfederacji chce także, aby obaj podpisali dokument z kilkoma postulatami zgodnymi z programem wyborczym Mentzena oraz oczekiwaniami jego wyborców. Wśród nich jest m.in. zastrzeżenie, że żadne podatki nie zostaną podwyższone i nie będzie wprowadzanych nowych - informuje Polsat News. - O ten postulat w programie "Debata Gozdyry" został zapytany Przemysław Witek z KO. Powiedział, że na to można "zdecydowanie" się zgodzić.

Prowadząca dopytaywała posła: "Nie wprowadzicie już nigdy żadnych nowych podatków? Jest pan pewien, że nie będą potrzebne żadne nowe podatki?"

- Cóż szkodzi obiecać? - odparł Przemysław Witek, który potem usiłował się tłumaczyć, że "to tylko żart".