- Skwer znajdujący się w bliskim sąsiedztwie placu Po Farze i Zaułka Panasa jest wyjątkowy w krajobrazie Lublina. Już w tej chwili widać zmiany, jednak na pełny efekt prac musimy poczekać do wiosny, kiedy trawnik się zazieleni i zakwitną hortensje oraz bylinowe rabaty. Z kolei dzięki małej architekturze, podestom z drewna egzotycznego oraz ławeczkom, miejsce to stało się bardziej funkcjonalne - mówi Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni.
Skwer przy ul. Grodzkiej to punkt na Starym Mieście, z którego rozciąga się widok na Zamek Lubelski oraz panorama wschodnich dzielnic miasta. Jest to otwarty i ogólnodostępny skwer i zostało to zachowane.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Powstaną dwa nowe skwery. Są już projekty
Na skwerze pojawiły się dwa drewniane podesty z drewna pełniące funkcję utwardzonych chodników, które będzie można wykorzystać również na plenery malarskie i rysunkowe. Na podeście zamontowano trzy składane ławki, a do tego staną tam dwa drewniane siedziska w formie kubików. Z kolei ceglany mur będący elementem fortyfikacji miejskich został oczyszczony i naprawiony. Urządzono też wieloletnią rabatę z nasadzeniami w stylu naturalistycznym. Trafiły tam hortensje, jeżówki, czosnki, szałwie i ozdobne trawy. Podobne kompozycje znalazły się w dużych drewnianych donicach na podeście. Dodatkowo wysiano nowy trawnik. Natomiast na ścianie kamienicy zawisły dwa kinkiety oraz kamera. Opórcz tego, odnowiono napis z wierszem Herberta na schodach w Zaułku Panasa.
Rewitalizacja skweru to projektu z Zielonego Budżetu „Wiszące Ogrody – Pod Akacją”. Koszt przebudowy to 120 tys. zł.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.