Kilka tygodni temu dom policjantki z Wydziału Konwojowego KWP w Lublinie stanął w płomieniach. Ogień szybko się rozprzestrzenił. Spaleniu uległa konstrukcja dachu, poddasze i wszystko, co się tam znajdowało. Spaliły się sprzęty, meble i odzież.
- W trakcie akcji strażacy musieli wybić okna i reszta domu została zalana. Meble, łóżka, podłogi - wszystko do wymiany. Część instalacji również... Sufity i ściany zostały okopcone i przesiąkły brudną, śmierdzącą wodą. W domu, który latem był malowany nie da się teraz mieszkać - informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.
Wcześniej dom przeszedł generalny remont.
- Mieszkamy obecnie w jednym pomieszczeniu z żoną, babcią i dwoma synami w wieku szkolnym, a starszy ma orzeczenie o kształceniu specjalnym. Kredyt zaciągnięty na remont będziemy spłacać przez następnych kilkanaście lat. Nie potrafimy patrzeć z optymizmem w przyszłość… Bardzo prosimy więc Was o pomoc. Każda wpłata będzie dla nas ogromnym wsparciem w odbudowie tego, co odebrał nam ogień! Dziękujemy! - opowiada mąż policjantki.
W związku z tym ruszyła zbiórka pieniężna pod adresem: https://www.siepomaga.pl/edyta-gryta
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.