- Z ustaleń policjantów wynikało, że poszukiwany sukcesywnie zmieniał miejsca zamieszkania oraz zatrudnienia na terenie kraju. Przez kilka miesięcy skutecznie ukrywał się przez organami ścigania. Pracujący nad sprawą funkcjonariusze sprawdzali wszystkie pojawiające się tropy i informacje. Jedna z nich mówiła, że poszukiwany może ukrywać się na terenie Śląska - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
W trakcie dalszych czynności policjanctów, informacja została potwierdzona i pozwoliła na ustalenie adresu poszukiwanego oraz miejsca jego pracy na terenie jednego z miast.
Policjanci zaplanowali zatrzymanie w miejscu, gdzie pracował. Poszukiwany został zauważony w momencie, kiedy wyszedł z mieszkania, w którym wykonywał remont.
- Wiedząc, że ma do czynienia z funkcjonariuszami postanowił wprowadzić ich w błąd co do swoich danych osobowych. Pomysł okazał się chybiony. Policjanci nie dali się oszukać, a na rękach mężczyzny szybko pojawiły się kajdanki. Teraz dodatkowo odpowie za wprowadzenie policjantów w błąd w kwestii danych osobowych - dodaje nadkomisarz Gołębiowski.
Mężczyzna został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok i 4 miesiące.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.