reklama

Lublin: Policjant zginął na służbie. "Tomek na zawsze pozostanie w naszej pamięci!"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KWP Lublin

Lublin: Policjant zginął na służbie. "Tomek na zawsze pozostanie w naszej pamięci!" - Zdjęcie główne

Tragiczna śmierć naszego kolegi poruszyła wszystkich funkcjonariuszy lubelskiego garnizonu oraz mieszkańców miasta. | foto KWP Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaDziś mija 12 lat od śmierci asp. Tomasza Skowronka, który zginął na służbie. Kierowca taksówki uderzył w policyjny motocykl, którym kierował funkcjonariusz.
reklama

Do tego zdarzenia doszło 13 października 2013 r. na ulicy Nadbystrzyckiej w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że doszło tam do zderzenia policyjnego motocykla z taksówką. Wyjeżdżający z zatoczki autobusowej kierowca taksówki zderzył się z policyjnym motocyklem. Kierował nim asp. Tomasz Skowronek policjant Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie.  Pomimo przeprowadzonej reanimacji, policjant zginął na miejscu.

Aspirant Tomasz Skowronek miał 37 lat, w policji służył ponad 14 lat. Większość tego czasu pracował w ruchu drogowym.

- Wykonując obowiązki służbowe, wykazywał profesjonalizm i zaangażowanie, był dobrym, skutecznym, zdyscyplinowanym, sumiennym i odważnym policjantem w działaniach. Prowadził szkolenia z zakresu bezpiecznych zachowań na drodze dla dzieci i młodzieży, a także z zakresu bezpiecznej jazdy motocyklem służbowym dla policjantów. Za osiągane wyniki w służbie był wielokrotnie nagradzany przez przełożonych. Zawsze był aktywny i życzliwy. Nie prosił o pomoc, ale sam z przyjemnością pomagał innym. Był zawsze spokojny i uśmiechnięty. W pracy był lubiany i doceniany przez przełożonych. Umiejętnie godził służbę w Policji, miłość do rodziny i zainteresowania. Jego ogromną pasją łączącą się ze służbą w Policji były motocykle - informuje nadkomisarz Anna Kamola z KWP w Lublinie. - Tomek na zawsze pozostanie w naszej pamięci!

reklama

Policja dodaje, że tragiczna śmierć kolegi poruszyła wszystkich funkcjonariuszy lubelskiego garnizonu oraz mieszkańców miasta.  Dla rodziny, przyjaciół i policjantów, którzy z nim pracowali, były to bardzo trudne chwile.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo