Na początku ostatniego weekendu policjanci z lubelskiej drogówki prowadzili kontrole taksówek oraz firm świadczących usługi przewozowe. W trakcie akcji sprawdzane były uprawnienia, trzeźwość, licencje oraz inne dokumenty niezbędne do świadczenia tego typu usług.
Skontrolowanych zostało łącznie ponad 100 kierowców. Odnotowano blisko 50 wykroczeń. W 29 przypadkach skończyło się na nałożeniu mandatu karnego, a 7 pojazdów było niesprawnych techniczne i w tych przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne. Najczęstsze przewinienia, za które nakładane były kary to braki w dokumentach, nieodpowiednie wyposażenie samochodu oraz niewłaściwy stan techniczny.
Poza tym, w trakcie kontroli na al. Smorawińskiego, jeden z kierujących widząc zajęty patrol drogówki postanowił na wysokości radiowozu zaczął przyśpieszać i wyprzedzać ciąg pojazdów zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych. Urządzenie pomiarowe zarejestrowało przekroczenie prędkości o 52km/h. Policjanci zakończyli trwającą kontrolę i ruszyli za kierującym pojazdem marki Honda.
- Kierowca był bardzo zdziwiony. Nie podejrzewał powodu kontroli. Na mężczyznę nałożono 1500zl mandatu i 13 pkt karnych oraz zatrzymano mu prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Przy podpisywaniu druków kierujący przyznał, że poczuł się za pewnie i będzie miał nauczkę na przyszłość, gdyż przez najbliższe 3 miesiące będzie musiał przesiąść się na rower, by móc codziennie docierać do pracy - informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.