W poniedziałek (18 września) na ulicy Popiełuszki w Lublinie świadkowie zauważyli jadącego całą szerokością jezdni Mercedesa.
- Już na pierwszy rzut oka widać było, że kierowca jest mocno pijany. Dlatego od razu spotkało się to z reakcją innych uczestników ruchu. Samochód został zatrzymany na najbliższym przystanku autobusowym, a na miejsce wezwano patrol Policji - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Podpalił samochód byłej konkubiny
Jak się okazało, 57-letni kierowca w organizmie miał ponad 2 promila alkoholu. Niebawem usłyszy zarzuty. Teraz grozi mu wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami oraz do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.