Wzmożone kontrole prowadzone były przez ostatni weekend.
- W swoich działaniach policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie skupili się przede wszystkim na osobach rażąco naruszających zasady bezpieczeństwa oraz na motocyklistach. Prowadzone były kontrole prędkości, sprawdzana była trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz tradycyjnie głośność wydechów. Weekendowe kontrole to kontynuacja zapoczątkowanych w ubiegłym roku działań „Stop-drift” - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Od piątku do niedzieli (5-7 kwietnia) policjanci skontrolowali ponad 650 uczestników ruchu drogowego. Blisko 100 kontroli stanowili motocykliści. Mundurowi ujawnili także blisko 400 wykroczeń. Większość z nich dotyczyła nadmiernej prędkości. Funkcjonariusze zatrzymali, 7 praw jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Z kolei aż 47 kierowców straciło dowody rejestracyjne za niewłaściwy stan techniczny. Dodatkowo policjanci ujawnili 9 kierujących pod wpływem alkoholu.
Jednym z kierowców, którzy popełnili przewinienia był 31-letni mieszkaniec Lublina.
- Mężczyzna wprowadzał samochód w poślizg, a gdy został zatrzymany okazało się, że auto w ogóle nie powinno wyjechać na ulicę. BMW nie posiadało ważnych badań technicznych. Ponadto szyba czołowa oraz lusterko były pęknięte, auto nie posiadało poduszki powietrznej. Dodatkowo mundurowi ujawnili luzy na kole kierownicy, niesprawne oświetlenie, brak hamulca postojowego oraz przekroczenie norm hałasu. Mężczyzna za te wszystkie przewinienia został ukarany mandatem w kwocie 3000 złotych oraz 15 punktami. Pojazd odjechał na lawecie. - opisuje nadkom. Gołębiowski.
Komentarze (0)