Radny miejski Stanisław Brzozowski (niezrzeszony) napisał interpelację do władz miasta. Dotyczy ona drzewa "Baobab", które rosło na Placu Litewskim, zanim ten został wyremontowany kilka lat temu. Pień drzewa jest obecnie na placu pod Galerią Labirynt.
- Podobno miał być wykorzystany do działań artystycznych? W związku z tym chciałbym wiedzieć, czy był złożony jakiś projekt? Jeżeli tak, to przez kogo? Czy wydatkowano już na realizację jakieś pieniądze? Od czasu przebudowy placu mija już kilka lat, a o ile ja się znam na rzeczy, to ten rodzaj drewna nie należy do najtrwalszych, więc leżąc pod gołym niebem jest narażony na zmienne i niekorzystne warunki atmosferyczne. Grzyby i fauna żyjąca w drzewie na pewno nie próżnują - napisał Stanisław Brzozowski.
Dodatkowo, radny chce dowiedzieć się kto miał pomysł na wykorzystanie tego drzewa. Jednocześnie podkreślił, że jeśli miała powstać z tego rzeźba to wydaje mu się, że nie był to dobry pomysł. - Jak już wcześniej sugerowałem ten gatunek drewna jest kiepski, a zważywszy na wiek tego drzewa można zakładać, że może być po prostu spróchniałe - dodał Brzozowski.
Jeszcze nie ma odpowiedzi.