Kanał "Książulo" w serwisie YouTube subskrybuje ponad 2.07 mln osób, a opinia tego twórcy niezwykle wiele znaczy w polskim internecie. Niedawno wraz z ekipą odwiedził Lublin, gdzie testował kebaby. Wówczas najlepiej wypadła "Dostana". Teraz "Książulo" wrócił do naszego miasta i sprawdził kolejne lokale.
Na początek ekipa YouTubera sprawdziła Piri-Piri przy ul. Wojciechowskiej. Zgodnie narzekali na cenę, sporą ilość warzyw i rzadkie sosy. - Spoko lawasz, dobry ostry sos - to są dwa najważniejsze plusy. Nie podważam jakości mięsa, ale zbyt wodniście, zbyt warzywnie, coś mi nie siedzi - komentował twórca.
Następny z testowanych był "Kebab u prawdziwego Polaka", a właściwie PRL Bar przy ul. Kunickiego. Uwagę Książula i Mualana przyciągnęła cena - 14 złotych za małą pozycję. - Czuć tylko kapustę z czosnkowym sosem, mięsa jest mało - padło w filmie. - Może ciężko narzekać, bo jest tani, ale w kebabie chodzi o mięso, a nie kapustę z sosem. Kawałek kurczaka nie był zły, ale karkówka sucha - dodał.
Kolejnym i ostatnim lokalem był Tendur Kebab przy Krakowskim Przedmieściu. - Piękny lawasz. Dobre jest to mięso. Tendur ma najlepszy lawasz, ten lubię najbardziej. To jest najlepszy kebab, jaki dzisiaj jadłem, po prostu. Najlepszy w Lublinie, moim skromnym zdaniem - stwierdził Książulo i dodał, że taki werdykt wyda, jeśli nie będzie "faworyzacji".
Finalnie okazało się jednak, że "faworyzacja" była. YouTuber zamawiał kebaba samemu oraz incognito z pomocą kolegi. Wersja dla Książula była większa o kilkadziesiąt gramów. Koniec końców wyszło jednak, że mimo tego kebab z lokalu Tendur był najlepszy.
Cały odcinek "Książula" w linku poniżej:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.