W porządku obrad czwartkowej (17 kwietnia) sesji Rady Miasta Lublin pojawił się punkt dotyczący zmian w uchwale budżetowej Miasta Lublin na 2024 roku. Zgodnie z nim zaproponowano zwiększenie kwoty dotacji podmiotowych dla instytucji kultury, w tym dla Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych "Rozdroża" - 400.000,00 zł z przeznaczeniem na organizację wydarzenia „Lublinalia 2024”.
Lublinalia to impreza organizowana przez trzy uczelnie: Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Uniwersytet Medyczny w Lublinie i Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie. Odbędzie się w dniach 2-4 maja na terenach zielonych Browaru Perła. W ramach imprezy zaplanowano koncerty.
Do przeznaczenia pieniędzy na organizację odnieśli się radni na sesji.
Zdzisław Drozd z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości pytał, co z dofinansowaniem tradycyjnych, majowych imprez dla pozostałych. Chodzi o imprezy nieorganizowane w ramach Lubinaiów, a "pojedynczo i odrębnie" przez dwie uczelnie, które samodzielnie organizują te wydarzenia, czyli Juwenalia Politechniki Lubelskiej i Kulturalia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
- Podobno te imprezy mają być biletowane. Do kogo będą przynależały środki z biletów? - pytał Zdzisław Drozd.
- Studenci mają prawo do organizacji własnych uroczystości. Nie doprowadzajmy do sytuacji absurdu, że nawet organizacja takich imprez, uroczystości ma w jakiś sposób przechodzić przez Miasto. To Państwo będą układać w Ratuszu kto ma wystąpić, jak to wszystko ma wyglądać? - stwierdził Robert Derewenda (klub PiS). - Nie zabierajmy możliwości organizacji takich wydarzeń studentom. Oczywiście rozumiem o co chodzi, chodzi o pieniądze. To znaczy, że jeśli studenci chcą sobie organizować pewne wydarzenia, to oczywiście mogą, ale bez partycypacji finansowej Ratusza, a Ratusz proponuje tylko i wyłącznie pewien własny program. Potraktujmy studentów bardzo poważnie, uszanujmy tradycje poszczególnych uczelni.
Prezydent Krzysztof Żuk podkreślił, że Miasto jest związane porozumieniem z rektorami uczelni.
- O biletowaniu nie mówimy w kontekście odpłatności, tylko w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa. Jeśli studenci organizują swoją imprezę jako odpłatną, to nic do tego nie mamy, a taka sytuacja będzie miała miejsce na Politechnice Lubelskiej, która postanowiła sama organizować imprezę - podkreślał Krzysztof Żuk.
Natomiast Beata Stepaniuk-Kuśmierzak - zastępca prezydenta ds. kultury, sportu i partycypacji odniosła się do formy Lublinalów. - To była inicjatywa tylko i włącznie uczelni w rozumieniu władz rektorskich. My jako Miasto Lublin jesteśmy takim organem pomocniczym w kontekście logistyki i rzeczywiście wsparcia finansowego. Fakt, iż mamy wskazaną jako organizatora miejską instytucję kultury, to jest to oczekiwanie ze strony lubelskich uczelni, żeby cały proces przebiegał transparentnie. I aby był jeden organizator, podmiot, który bierze na siebie też siłą rzeczy odpowiedzialność za to wydarzenie (...). O wszystkim decydujemy wspólnie ze studentami i samorządami studenckimi - tłumaczyła.
Co do Politechniki KUL-u zaznaczyła, że "Nie jesteśmy w stanie takich środków zaangażować". - Natomiast biorąc pod uwagę to, że KUL łączy swoją imprezę z jubileuszem istnienia, rozważamy wsparcie punktowe poszczególnych wydarzeń kulturalnych, ale związanych bezpośrednio z jubieluszem - wyjasniła.
Zastępczyni prezydenta tłumaczyła również, że część uczelni wyszła z prośbą do Miasta, żeby dalej kontynuować Lublinalia, czyli w formie wspólnej imprezy kilku uniwersytetów. Uczestnictwo w takiej formie imprezy zadeklarował UMCS, UP i UM. - Politechniika wraz z KUL zdecydowały, że robią własne odrębne wydarzenia - mówiła, dodając, aby Lublinalia się udały potrzebny był operator i ostatecznie zostały nim "Rozdroża".
- Ostrożni jesteśmy jednak w składaniu deklaracji, jeżeli chodzi o Poluitechnikę i KUL. Linia Miasta dotyczy tej wspólnej imprezy - Lublinaliow - podkreśliła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.