Radio Lublin informuje, że w połowie sierpnia do szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie trafiła kobieta zatruta grzybami. Okazało się, że zjadła muchomora sromotnikowego. Przetransportowano ją do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Warszawie, gdzie oczekiwała na przeszczep wątroby. Niestety życia kobiety nie udało się uratować.
- Stan kobiety był bardzo poważny. Ta wątroba była bardzo zniszczona. Ona była do tego stopnia zniszczona, że podjęto również decyzję o użyciu pozaustrojowego oczyszczania krwi. To jest bardzo skomplikowana procedura. Ona jest skuteczna, ale niestety można ją stosować krótkotrwale. Ten organ niestety nie pojawił się na czas i pacjentka zmarła. Na dodatek ona zmarła dosłownie kilka godzin przed tym, jak ta wątroba była dla niej dostępna - przekazał rzecznik Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Jarosław Kulczycki cytowany przez Radio Lublin.
W 2024 roku również jedna osoba w naszym regionie zmarła po zatruciu grzybami. Warto pamiętać, że w przypadku niepewności w sprawie zabranych grzybów można skontaktować się z sanepidem. Specjalista dokona oceny pod kątem jadalności, niejadalności i trujących właściwości na rzecz bezpieczeństwa konsumentów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.