Jak informuje Wirtualna Polska zaktualizowana doktryna sugeruje, że podstawą ataku nuklearnego może być „agresja na Federację Rosyjską i jej sojuszników ze strony dowolnego państwa niejądrowego przy wsparciu państwa nuklearnego”, a także masowy atak powietrzny środkami niejądrowymi, w tym dronami.
- To jest po prostu kontynuacja bardzo nieodpowiedzialnego i niedopuszczalnego zachowania ze strony Putina, który pokazał swoje prawdziwe oblicze, że nie boi się grać w hazard nuklearny raz po raz – informuje Peter Stano, rzecznik prasowy Komisji Europejskiej.
Według dyktatora Kreml mógłby także rozważyć użycie broni atomowej, jeśli rozpoczęłoby się masowe wystrzeliwanie rakiet, atak samolotów lub dronów na rosyjskie terytorium.
W doktrynie zapisano między innymi, że „Rosja traktuje broń jądrową jako środek odstraszający, którego użycie jest środkiem ekstremalnym i przymusowym”.
W niedzielę (17 listopada) administracja Joe Bidena pozwoliła Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji. Zaktualizowana doktryna jest najpewniej tego skutkiem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.