Henryk Kowalczyk (Prawo i Sprawiedliwość) - minister rolnictwa i rozwoju wsi zrezygnował ze stanowiska. Jak poinformował m.in. portal internetowy Onet.pl - ma to związek z protestami rolników.
- Dymisja Henryka Kowalczyka jest odpowiedzią na liczne protesty rolników, związane z nadmiernym importem ukraińskiego zboża. Rolnicy otwarcie krytykują politykę rządu, a PiS liczy, że zmiana na stanowisku ministra ostudzi nastroje na wsi i otworzy drogę do dalszych negocjacji - przekazał Onet.
W krótkim wystąpieniu Kowalczyk wspomniał o porozumieniu podpisanym z rolnikami. Podkreślił, że polski rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o uruchomienie klauzuli ochronnej w zakresie bezcłowego i bezkontyngentowego importu zboża z Ukrainy. Był to jeden z postulatów porozumienia.
- Natomiast Komisja Europejska opublikowała projekt przedłużenia bezcłowego i bezkontyngentowego importu zbóż z Ukrainy na kolejny rok, który ma obowiązywać od czerwca do 5 czerwca 2024 r. Ponieważ widać wyraźnie, że ten podstawowy postulat rolników nie zostanie spełniony przez Komisję Europejską, złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi - wyjaśnił Henryk Kowalczyk.
Pojawiły się też już doniesienia co do Jego przyszłości w rządzie.
CZYTAJ TAKŻE: Województwo lubelskie: Trwają protesty rolników. Czuwa policja, organizowane są objazdy
- Mimo dymisji z funkcji ministra rolnictwa Kowalczyk ma pozostać w rządzie. Jak informowaliśmy, trwają ustalenia, jakie stanowisko obejmie. Wśród ministrów spekuluje się, że może trafić do resortów finansów lub klimatu albo do Komitetu Stałego Rady Ministrów - dodaje Onet.
Henryk Kowalczyk od 2005 roku był posłem, w latach 2006–2007 sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w latach 2015–2018 ministrem-członkiem Rady Ministrów i przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego, p.o. ministra skarbu państwa (2016), w latach 2018–2019 ministerem środowiska. Z kolei od 2021 był wiceprezesem Rady Ministrów oraz ministerem rolnictwa i rozwoju wsi.
Komentarze (0)