Metoda oszustwa na niedziałający telefon jest coraz częściej wykorzystywana przez przestępców. Oszuści wysyłają wiadomość najczęściej na komunikator WhatsApp, bądź z bramki internetowej o treści: "...Cześć! Mamo, tato, babciu. To mój nowy numer lub numer mojego kolegi, koleżanki. Telefon wpadł mi do toalety. Potrzebuję pieniędzy, aby kupić nowy telefon, bądź zapłacić pilnie za rachunki…". W dalszej części rozmowy oszust wysyła wiadomości z numerem konta, na które należy wykonać przelew natychmiastowy lub prosi o kod BLIK.
Podobnie było i tym razem. Na telefon mieszkanki powiatu puławskiego przyszła wiadomość SMS z nieznanego numeru o treści: „Mamo napisz do mnie teraz na whats app”. Kobieta była przekonana, że pisze do niej jej córka.
- Z treści SMS wynikało, że córce wpadł telefon do sedesu i się uszkodził. Podający się za córkę oszust napisał, że ma teraz nowy numer telefonu oraz nowy telefon i poprosił kobietę o przelew w kwocie blisko 3 tys. złotych, żeby opłacić rachunek za sprzęt – informuje aspirant Łukasz Filipek z policji w Rykach.
Kobieta zrobiła przelew natychmiastowy na wskazane konto. Po chwili "córka" napisała, że potrzebuje kolejnych 3 tysięcy złotych na ratę za laptopa. Kiedy kobieta próbowała zrobić przelew, wówczas został odrzucony, co ją zaniepokoiło. Następnie postanowiła zadzwonić na prawdziwy numer córki i wtedy dowiedziała się, że padła ofiarą oszusta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.