W czwartek (9 marca) policjanci zamojskiej komendy sprawdzając informacje na temat miejsca ukrywania się osoby poszukiwanej pojechali do mieszkania na jednym z osiedli.
- Pomimo pukania nikt nie otwierał drzwi. Z wnętrza słyszeli jednak odgłosy świadczące o tym, że ktoś jest w środku. Po chwili odezwał się mężczyzna mówiąc, że odkręcił butlę z gazem. Zagroził, że jeśli służby podejmą próbę siłowego otworzenia drzwi – „otworzy” ogień - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska - Bubiło z KMP w Zamościu. - Na miejsce przyjechały zastępy zamojskiej Państwowej Straży Pożarnej oraz załoga karetki pogotowia. Strażacy sprawdzili stężenie gazu na klatce schodowej uzyskując wynik negatywny. Policjanci kontynuowali rozmowę z mężczyzną, który po kilku minutach otworzył drzwi.
35-letni mężczyzna z Zamościa został zatrzymany. Był poszukiwany przez sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży oraz naruszenie przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Do odsiadki ma 3 lata i 3 miesiące. Trafił do zakładu karnego.
Komentarze (0)