W poniedziałek (26 sierpnia) w Kraśniku policjanci otrzymali informację o dziecku na parapecie.
- Jak się okazało 2 latek przebywał w domu wraz z matką. Wstępne ustalenia wskazują na to, że kiedy kobieta przysnęła, po łóżku dziecko weszło na parapet a następnie wydostało się na zewnętrzny parapet przez uchylone okno i siedziało na nim. Kiedy przypadkowi świadkowie zauważyli tę niepokojącą sytuację zaczęli krzyczeć i wezwali pomoc. Sąsiad mieszkający obok usłyszał to i zareagował na zagrożenie, ściągając malucha przez sąsiednie okno do wewnątrz - opisuje aspirant Paweł Cieliczko z KPP w Kraśniku.
Matka była trzeźwa.
To kolejna tego typu niebezpieczna sytuacja z małym dzieckiem w Kraśniku w ciągu kilku ostatnich miesięcy.
Komentarze (0)