Wielki pożar składowiska opon

Trzydzieści zastępów straży walczyło z nocnym pożarem składowiska opon w Sernikach pod Lubartowem. W tej chwili trwa dogaszanie pozostałości po wielkiej pryzmie, na której złożono blisko 200 ton opon. Akcja potrwa do południa.



Ogień pojawił się ok 23:00. Na miejsce ruszyli ratownicy z Lubartowa, Lublina, Łęcznej, Świdnika i Parczewa. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 30 zastępów, czyli ponad 100 strażaków. Płonęła wielka pryzma opon o wymiarach 50 na 20 metrów na terenie wytwórni mas bitumicznych. W tej chwili sytuacja jest opanowana. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Pomimo olbrzymiego zadymienia, nie było potrzeby ewakuacji okolicznych mieszkańców.



-Strażacy nie chcą na razie mówić o przyczynach - jeszcze jest za wcześnie by o tym wyrokować - podkreśla Michał Badach z KW PSP w Lublinie. Biegli z zakresu pożarnictwa będą to ustalali po zakończeniu akcji dogaszania.