Wszędzie wokół błoto, nie można nigdzie zaparkować - komentuje pani Hanna (na zdjęciu), mama 8 letniej, uczennicy III klasy Szkoły Muzycznej. - Wszystkie nuty wpadły nam w błoto, musiałyśmy je czyścić i córka jest już spóźniona.
Dziś ruszył kolejny etap prac przy wydłużeniu ul. Muzycznej do stadionu. Do szkoły muzycznej dojedziemy tylko od ulicy Szczerbowskiego. Zakaz ruchu i postoju obowiązuje od skrzyżowania z Głęboką, Narutowicza i Nadbystrzycką do rzeki.
Rodzice odwożący dzieci szkoły mogą wjechać w ulicę Szczerbowskiego od al. Piłsudskiego lub przez ul. Ochotniczą od strony ul. Narutowicza. Bez zmian pozostaje wyjazd z ul. Szczerbowskiego w prawo w al. Piłsudskiego i przez ul. Strażacką w ul. Narutowicza.
Na stan ulicy Muzycznej narzekają również pracownicy Zespołu Szkół Plastycznych. Pani Elżbieta, nauczycielka w „Plastyku” mówi: Mam nadzieję, ta sytuacja się poprawi. Wiedziałam, że roboty zaczynają się dzisiaj, ale nie sadziłam, że będzie aż tak duże zamieszanie.
- Najważniejsze jest bezpieczeństwo uczniów - mówi dyrektor Szkoły Muzycznej, Elwira Śliwkiewicz–Cisek. - Nasza szkoła to podstawówka, gimnazjum i liceum w jednym, razem 530 uczniów. Większość podopiecznych dojeżdża do szkoły z instrumentami, nie możemy pozwolić sobie na jakikolwiek dyskomfort. Dzisiaj jest ładna pogoda, a co będzie, jak się popsuje... Jutro będziemy rozmawiać z inwestorem - dodaje.
Jak informuje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza, dojazd do szkoły jest zapewniony i rodzice mogą odwozić dzieci pod szkołę. - Skoro jest budowa, to nie będzie idealnie czysto - dodaje.
Ulica Muzyczna: Rodzice i uczniowie toną w błocie
Opublikowano:
Autor:
Lublin24
| Zdjęcie: Magdalena Plewka
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.