- Do tej pory mamy średnio 1000 zł brutto wynagrodzenia mniej od pielęgniarek na Jaczewskiego - podkreśla Beata Rogozińska, członek zarządu Związku Pielęgniarsko-Anestezjologicznych. Związek Pielęgniarstwa postulował, aby pielęgniarki ze stopniem magistra oraz ukończoną specjalizacją zarabiały dwie średnie krajowe brutto. Teraz jest to realne w niecałe 4 lata.
- W przypadku zwolnień lekarskich sytuacja nie wygląda najlepiej, bowiem praca nabiera zdecydowanie większego tempa i trzeba pracować jak za kilka osób - tłumaczy jedna z pracownic szpitala. Przypomnijmy, że cały spór dotyczący podwyżki płac dla pielęgniarek, pielęgniarek bloku operacyjnego i lekarzy trwał od połowy grudnia ubiegłego roku. Należy zaznaczyć, że w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie pracuje ok. 660 pielęgniarek.