Zgłoszenie o pierwszym pożarze dotarło do strażaków dwie minuty po północy. Po przybyciu na miejsce okazało się, że płonie drewniana altanka, znajdująca się na terenie ogródków działkowych przy al. Unii Lubelskiej. Ogień objął cały budynek. Niewiele ponad pół godziny później, nieopodal miejsca incydentu zauważono kolejne płomienie obejmujące znów drewniany budynek, którego również nie dało się uratować. Po powrocie do jednostki straż pożarna dostała jeszcze dwa zgłoszenia o kolejnych analogicznych pożarach około godziny 2 oraz o godzinie około godziny 6.
Straty szacowane są na 80 tysięcy złotych. Nikt nie ucierpiał. Wszystko wskazuje na to, że pożary są dziełem podpalacza. Sprawą zajęła się policja, która ustala szczegóły całego wydarzenia.