Wśród zatrzymanych są również dwaj przedsiębiorcy z biura architektonicznego, które współpracuje z Piotrem Kowalczykiem. To Adam M. i Mariusz P.. Ten drugi jest krewnym byłego wojewody, a obecnie posła Prawa i Sprawiedliwości Przemysława Czarnka.
Czwarty zatrzymany to Maciej Sz., który jest prezesem spółki działającej na rynku nieruchomości.
Akcja CBA związana jest z terenami przy ul. Zana. Słowacki biznesmen chciał tam postawić wieżowiec. W załatwieniu niezbędnych zgód mieli mu pomóc Piotr Kowalczyk oraz jego współpracownicy. Okazało się jednak, że inwestor to w rzeczywistości agent CBA, a cała sprawa jest prowokacją.
Piotr Kowalczyk i jego współpracownicy zostali zatrzymani we wtorek, kiedy podpisywali umowę dotyczącą inwestycji.
CBA tłumaczy, że zatrzymane osoby działały w porozumieniu i powoływały się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych, m.in. w Urzędzie Miasta Lublin. Mężczyźni porozumieli się w sprawie załatwienia pozwolenia na budowę i innych dokumentów, niezbędnych do budowy wieżowca przy ul. Zana w Lublinie. Zapłatą miał być milion złotych łapówki. Kwota ta została ujęta w podpisywanej umowie.
Piotr Kowalczyk nie zgadza się z zarzutami. W czwartek za Kowalczyka poręczył prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Prezydent zwrócił również uwagę, że działka, której miałaby dotyczyć sprawa jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.