Podróż w czasie – o państwowości II Rzeczypospolitej

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Zbiory Muzeum Wsi Lubelskiej

Podróż w czasie – o państwowości II Rzeczypospolitej  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Lublinianie wysłuchali dziś "Opowieści miasteczkowej piwiarni" w Muzeum Wsi Lubelskiej.

W muzealnym miasteczku czuć klimat południowo-wschodniej Polski z końca lat trzydziestych XX wieku. Jest tu ratusz, są sklepy, jest fryzjer i dentysta – wszystkie budynki zrekonstruowane z dbałością o szczegóły i wierność historyczną. Po ich wnętrzach oprowadzał dziś kustosz Muzeum Wsi Lubelskiej Grzegorz Miliszkiewicz, tłumacząc wpływ państwowości II Rzeczypospolitej na rozwój państwa.

Wędrówka rozpoczęła się w miasteczkowej piwiarni, gdzie zwiedzający skansen wysłuchali opowieści o wpływie państwowego monopolu spirytusowego na rozwój gospodarczy II Rzeczypospolitej, porównali ówczesne ceny alkoholu ze średnimi zarobkami przedstawicieli poszczególnych profesji oraz obejrzeli ówczesne etykiety butelek wódki. Pan Miliszkiewicz zwrócił uwagę na wielokrotnie mniejsze niż dziś spożycie alkoholu:

– W połowie lat trzydziestych wynosiło ono 1,3l czystego spirytusu na mieszkańca. Przyczyną była z jednej strony idea utrzymania gospodarstw rolnych i walka o byt, ale przede wszystkim oferta państwowości, przymus szkolny, organizacje spółdzielcze, oświatowe i kościelne, które w dużym stopniu angażowały młode pokolenie chłopów. Ten aspekt sprawił, że w obronie II Rzeczpospolitej stanęło społeczeństwo zupełnie dojrzałe, na straży granic stali ludzie wykształceni i absolutnie trzeźwi.

W miasteczkowej restauracji zwiedzający oglądali szyldy, zdjęcia i reklamy przechowywane w zbiorach Muzeum. Stanowią one świadectwo zjawiska zwanego również dziś patriotyzmem gospodarczym. – Kiedy nastał wielki kryzys (1929-1939 r.), pewne środowiska kobiet podjęły wielką akcję, żeby przeciwstawić się sprowadzaniu tzw. towarów niepotrzebnych. Używano odpowiedników krajowych, reklamowano produkty krajowe – opowiada pan Miliszkiewicz.

Oglądając kolejne eksponaty, zauważyć można dbałość o estetykę i higienę w II Rzeczpospolitej. Stanowisko fryzjerskie do sterylizacji sprzętu, wyciski na butelkach, potwierdzające odgórne wymogi higieny, czy profesjonalne przyrządy i substancje czyszczące w gabinecie dyplomowanej dentystki utwierdziły zwiedzających w przekonaniu, że zaangażowanie państwa przyczyniło się ostatecznie do powstania ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce.

Na koniec zwiedzających czekała sala z grami interaktywnymi, quizami i zadaniami z wykorzystaniem zabytkowych rekwizytów.  



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE