Odwołali szefa KRRiT. "Kierując się troską"

"Na podstawie art. 9 ust. 1, w związku z art. 7 ust. 2b ustawy z dnia 29.12.1992 r. o radiofonii i telewizji, kierując się troską o rzetelne wypełnianie konstytucyjnych obowiązków KRRiT zagrożone przez działania koalicji rządzącej w Sejmie RP, Członkowie Rady odwołali Macieja Świrskiego, ustawową większością czterech głosów z funkcji Przewodniczącego KRRiT" - czytamy w komunikacie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. 

Nową przewodniczącą rady została Agnieszka Glapiak, którą wybrano ustawową większością czterech głosów. Jej zastępczynią została Hanna Karp. Glapiak przez lata była prawą ręką Mariusza Błaszczaka - byłego Ministra Obrony Narodowej. Onet przypomniał, że w przeszłości była zamieszania w sporo afer.

"Pierwsza z nich to tzw. afera zegarkowa. Glapiak została oskarżona przez prokuraturę o przywłaszczenie zegarka marki Longines, zakupionego ze środków ministerstwa jako prezent dla zagranicznej delegacji. Druga sprawa dotyczy kampanii parlamentarnej w 2023 r., kiedy to w spocie wyborczym PiS doszło do ujawnienia fragmentów tajnych planów obronnych Polski. Według ustaleń prokuratury, Glapiak, już jako członkini KRRiT, miała brać udział w selekcjonowaniu dokumentów do odtajnienia, mimo braku odpowiednich uprawnień" - czytamy. 

Zaledwie trzy dni temu sejm przegłosował uchwałę o postawieniu Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Już w maju 2024 roku złożono o to wstępny wniosek. A jakie były powody? "Wstrzymywanie około 300 mln zł z abonamentu przeznaczonego dla mediów publicznych, utrudnianie procesu przyznawania koncesji prywatnym nadawcom (takim jak TVN, TVN24, Radio TOK FM i Radio ZET), a także zaniechanie prowadzenia badań oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce" - przypomina Business Insider. Wspominano także o zaniechaniu prowadzenia badań oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce.