Na spotkanie z premierem przyszło znacznie więcej osób, niż zaplanowali organizatorzy. Sala Błękitna pomieściła niewiele ponad 300 osób – reszta została na zewnątrz. Niektórzy w rozmowach z ochroną wydarzenia, wyrażali niezadowolenie sytuacją w której nie mogą wejść na „otwarte spotkanie”.
Przed wejściem do budynku pod hasłem m.in. „Wolne sądy” pikietowali przeciwnicy premiera, obecnego rządu i członkowie KOD. Sympatycy partii rządzącej nie pozostawali dłużni, wykrzykując w ich kierunku: „donosiciele, komuniści”. Ochrona nie dopuściła do większego zamieszania, tłumacząc zwolennikom premiera, że „to chorzy ludzie”.
Samo spotkanie przebiegło w spokojnej atmosferze, premier mówił, że najważniejsze dla Polaków są „rodzina, praca, godna płaca i mieszkanie” . Wyjaśnił zasady programu Mieszkanie plus. Zapewnił, że inwestorzy nie będą czekać wielu lat na zezwolenia o przekształceniach gruntu pod budownictwo lecz zaledwie kilka miesięcy. Ostateczna decyzja w tym zakresie będzie jednak należała do samorządów.
W związku z tym, że bezrobocie w skali kraju wynosi obecnie około 4,5%, Mateusz Morawiecki podkreślił, że jesteśmy pod tym względem na piątym miejscu w Unii Europejskiej. „Jesteśmy po tej dobrej stronie mocy” – dodał Premier.
Premier Morawiecki zauważył, że obecny rząd, znacznie skuteczniej niż poprzednicy, podniósł płace minimalne, stawki godzinowe. Chwalił przy tym przyjętą przez sejm ustawę, która w całości czyni Polskę jedną wielką specjalną strefą ekonomiczną.
Straszył, że jeśli opozycja przejmie władzę, z pewnością te i inne programy społeczne wdrażane przez PiS nie będą kontynuowane. „ W kuluarach – dodał Premier – mówią, że zmienią ten program, że zamienią na jakieś ulgi albo przekształcą tak, że te pieniądze mogą nie trafiać do najbardziej potrzebujących”
W kontekście obecnych i planowanych działań, Mateusz Morawiecki dużo mówił o Lubelszczyźnie. Wskazał, że z programu 500 plus trafia do regionu rocznie 2mld złotych, a od początku trwania programu ponad 3 mld złotych. Kwoty przekazane z budżetu centralnego porównał z budżetem Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, który wynosi 1 mld złotych. Zaraz potem dodał, że rządzące w Lublinie PSL i PO nie potrafią sobie poradzić z kłopotami w szpitalach w Lublinie.
Zapewnił, że „czarne złoto Lubelszczyzny ”, czyli kopalnia w Bogdance – jest bezpieczna, ponieważ bezpieczeństwo energetyczne kraju jest dla rządu wartością bezdyskusyjną.
Na pytanie o przyszłość PZL Świdnik premier nie udzielił konkretnej odpowiedzi, wskazał na błędy poprzedników w dysponowaniu środków związanych z wydatkami na armię. Powiedział, że będzie się starał aby polska armia wydała swoje pieniądze w naszym regionie ale decyzja należy do MON. Na sali byli również obecni przedstawiciele Zakładów Azotowych ”Puławy”. Premier zaznaczył, że Azoty czeka zmiana sposobu dystrybucji nawozów, tak aby była ona jak najbardziej korzystna dla polskich rolników, a finansowy zysk był jak najwyższy dla całej grupy. Planowana jest wielka inwestycja grupy Azoty w Policach i zapewniał, że podobna inwestycja będzie za kilka lat w Puławach.
Mateusz Morawiecki w Lublinie
Opublikowano:
Autor:
ES
| Zdjęcie: Katarzyna Ryzner
Przeczytaj również:
Wiadomości Wczoraj w Urzędzie Marszałkowskim doszło do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Lublina.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.