Zawiadomienie o tym, że doszło do kradzieży pieniędzy
w jednym z bufetów policjanci z V komisariatu otrzymali na początku tego
tygodnia. Z informacji przekazanych przez właściciela wynikało, że od pewnego
czasu, a dokładniej od dwóch miesięcy, z kasy bufetu ginie gotówka. Do tej pory
w niewyjaśnionych okolicznościach „zniknęło” łącznie 3,5 tys. złotych.
Podejrzenia padły na jedną z zatrudnionych tam od
niedawna kobiet. Sprawa kradzieży gotówki dość szybko się rozwikłała. Kiedy
policjanci z „piątki” pojechali na miejsce, zastali młodą kobietę zatrudnioną
tam jako pomoc kucharza. Kobieta zdążyła tego dnia ukraść z kasy gotówkę. W jej
portfelu stróże prawa znaleźli 150 złotych.
Z pracy kobieta trafiła na komisariat. Została już
przesłuchana i usłyszała zarzuty kradzieży 3,5 tysiąca złotych. Przyznała się
do winy i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze.
Kodeks karny za
powyższe przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Kradła z utargu
Opublikowano:
Autor: KWP Lublin | Zdjęcie: portalowe
Przeczytaj również:
WiadomościZarzuty kradzieży 3,5 tys. złotych przedstawicieli policjanci z V komisariatu młodej kobiecie. Zatrudniona od niedawna w jednym z bufetów nowa pracownica, w ciągu dwóch miesięcy wykradła utarg.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE